Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Alicjauniosłabrew.
Ococichodzi?Chybaniemogłempodaćswojego
imienia,nie?mruknąłDobrygin.
„Zprzyjemnościąprzyjęliśmytwojezgłoszenie.
Towspaniale,żechceszdołączyćdonaszegozacnego
grona.Chętniespotkamysięztobąwceluomówienia
szczegółówirozpatrzeniatwojejkandydatury…”
Notopięknie.Jakdobrzepójdzie,tospotkaszsię
zjednymiidrugimi.Icoteraz?
Jaktoco?Trzebasięznimispotkaćityle.Nikodem
wzruszyłramionami.
AcoztymSMS-em?Coświęcej?Chcąsięspotkać
ico?Iwłaściwiektochcesięspotkać?Dziewczyna
potarładłoniąskroń.
Niewiem.Nikodemschowałtelefon.Czekamy
nakolejnegoSMS-a.
Aci…Rycerze…Umówiłeśsięjużznimi?
Jeszczenie.Mająwyznaczyćtermin.
Nodobra.Notoczekamy.
Nikodemmilczał.
Októrejmaszprzesłuchanie?Spytałatylkopoto,
żebyprzerwaćkrępującąciszę.
Zapółgodziny.Spojrzałnazegarekwkomórce.
JestempoNataszy.
Alicjawyrzuciłapapierowyręcznikdokosza.
Dobra,pogadamypóźniej.Odwróciłasięiruszyła
wstronędrzwi.Aha,iodczekajchwilę,zanimwyjdziesz.
Nibywszyscynalekcjach,alewiesz…
Chłopakprzewróciłoczami.
Alicjaostrożnieotworzyładrzwi,spojrzaławlewo,
wprawoi…stanęłaokowokozDymitrim.Poczuła,jak
dostajegęsiejskórki.Tenfacetzawszetaknaniądziałał.
Bałasięgo.Ibałasiędotegoprzyznać.Przełknęłagłośno
ślinę.
Alicja!
ZzaroguwyłoniłasięTatiana.Alicjaodetchnęła
wduchuzulgą.
Wszystkowporządku?spytałasiostrzenicę,
rzucającjednocześnieszybkiespojrzenieDobryginowi.