Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROTAGORASISOFIŚCI
77
Sofiściniezaprzeczali,żeistniejątakże„prawanatury”,alepojmowalijewswo-
istysposób.Mianowicie,zaprawonaturyuważalinaogółtylkoprawosilniej-
szego.Ibyliwśródsofistówtacy,cowobecumownościnormkulturygłosilihasłopo-
wrotudonatury,czylijdopanowaniasiły.Trazymach,któregokarykaturędałPlaton
wPaństwie,odrzucał,jakoczystoumowne,normymoralneireligijne,aKallikles,boha-
terPlatońskiegoGorgiasza,pogardzałpotocznymipoglądamijako„moralnościątłumu”,
iuznawałjedynieprzyrodzoneprawosilnego,któregozasadąjestwolamocy,cnotą
energiapozbawionaskrupułów,acelemwładzaipełniażycia.
Byłwszakżeidrugiprądwśródsofistów.Icirównieżkulturęludzkąmieliza
umowną.Likofron,uczeńGorgiasza,uważałpaństwozawynikumowyuczynionejdla
zagwarantowaniawzajemnegobezpieczeństwa,narzeczktóregojednostkirezygnują
zczęściswychprawosobistych.WpodobnymteżsensieAlkidamas,innyuczeńGorgia-
sza,uważałprawoiobyczajezaurządzeniakonwencjonalne.Alecisofiścipotępialikon-
wencje,któresłużączyimśinteresomiprzywilejom,acenilitylkotakie,któremogąwy-
kazaćsięprzedforumrozumu.ZtegostanowiskaLikofronwystępowałnp.przeciw
prerogatywomdobrzeurodzonych,Alkidamasprzeciwniewolnictwu.Tenodłamsofi-
stówuznawałwłaśniewyższośćstosunkówumownychnadnaturalnymi:
bodziękinimzamiastsiłymożezapanowaćsprawiedliwośćspołeczna.
Nietylkocisofiści-politycy,aleisofista-filozof,jakimbyłProtagoras,znaczną
częśćswejżyciowejipisarskiejpracypoświęciłtemu,bywróżnychdziedzinachżycia,
gdziepanująimusząpanowaćkonwencje,konwencjeteodpowiadaływymaga-
niomrozumu.Dążyłtedydozreformowaniaprawaobowiązującegotak,
abybyłoracjonalne,abykaraniebyłazemstązaprzestępstwo,leczodstraszeniemoddal-
szychprzestępstw;dozracjonalizowaniaustrojuspołecznego,abybyłludziom
nieprzeszkodą,leczpomocąwichwalceobyt;takżedozracjonalizowaniamowy,aby
byłauformowanawedlejednejzasady,aniewedledwóch,wedlesensuiwedleformy.
6.P
OCZĄTKIESTETYKI
.Sofiścibylirównieżpierwszymi,którzynawiększąska-
zajmowalisięestetykączy,ściślejmówiąc,teoriąsztuki.Wtejdziedziniepionierem
byłnieProtagoras,leczGorgiasz.Ichteoriasztukiniemiałajeszczetakszerokiegoza-
kresu,jaknowożytna:rozumieniebowiemsztukprzezGrekówbyłowęższe,niemieli
jeszczepojęcia,którebyobejmowałozarównopoezję,jakplastykę,jeszczeniewidzieli
ichłączności.Malarstwo,rzeźbę,architekturęjuważalizaumiejętnościczykunszty
takiesame,jaktkactwoczybudowanieokrętów:cechąichwszystkichjest,żewytwarza-
realneprzedmioty.Poezjazaśmainnycharakter,nicwłaśnieniewytwarzapoza
słowami,podobnajestraczejdowieszczenianiżdoumiejętności;ataksamomuzyka,
którąteżGrecyłączylizpoezją,traktowalijakojednoznią.
Otóżestetykawytworzonaprzezsofistów,pierwszaestetykagrecka,byłatylko
teoriąpoezji.Inspirowanazaśbyłaprzedewszystkimprzezpoezjęsceniczną.Ope-
rowałatrzemapojęciami:naśladownictwa(u›unÛtg),iluzji(l
π¿tn)ioczyszczenia
(ο
ϑ
lÚÛtg).Miałatrzygłównetezy:1.poezjaniewytwarzaprzedmiotówrealnych,