Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
Częśćpierwsza.Językjakofenomenspecyfcznieludzki
1030Drogirozwojuzdolnościmownychczłowieka
Interesującetakżehipotezynatematwarunkówimechanizmówprowadzących
dowytworzeniasięmowyludzkiej(por.Aitchison2002).Odnosząsięonedokilku
kwestii.to:(1)warunkineurofizjologicznewytworzeniasięmowy,(2)sytuacja
komunikacyjna,któramogłabyćpunktemwyjściadlarozwojumowyludzkiej,
iwreszcie(3)hipotetycznemechanizmywykształceniasięmowy.
(1)ZarównoAitchison,jakiinniantropologowiezajmującysiękwestiąpocho-
dzeniamowystwierdzajązgodnie,żeworganizmieczłowiekaniemaodrębnego
„narządu”służącegomowie,któryodróżniałbygoodzwierząt.Wytwarzanieróżno-
rodnościdźwiękówwjamieustnej(awięcjakbyzasobufonemów)stałosięmożliwe
wskutekobniżeniakrtani(wporównaniunp.zszympansami),cobyłokonsekwen-
cjąprzyjęciapozycjipionowej.Rozwójmięśnijęzykaioddzieleniejamyustnejod
nosowejstworzyływarunkidlaartykulacjiwieluodrębnychdźwięków(odróżnianych
następniesłuchem).Dźwiękiwytwarzaneprzezzwierzęta(ssaki)owieleprostsze:
torodzajepojedynczychsamogłosek(jakby„ryki”)ispółgłosek(cmokanieprzyuży-
ciuwargi„haukanie”przezszczelinęgardłową).Całebogactworozmaitychdźwięków
artykułowanych,wykorzystywanychdokomunikacji,przynależynatomiastjedynie
mowieludzkiejistałosięmożliwedziękipionizacjiczłowiekaorazobniżeniukrtani.
Podobniemózgczłowiekamówiącego-rozwijającysiędziękipotrzebiełowiec-
twaiodżywianiusięmięsem-marozbudowaneteczęści,którychbraknp.wmózgu
szympansa.UszympansównierozwinęłysięaniośrodekBroki(czołowy)-odpo-
wiedzialnyzatworzeniewypowiedzi,aniośrodekWernickego(tylny)-odpowie-
dzialnyzapercepcjęwypowiedzi.
(2)Sytuacjakomunikacyjna,którasprzyjaławytworzeniusięmowy,toprzede
wszystkimistnieniewspólnotyspołecznejwymagającejwspółpracy.Istotnedla
rozwojumowyjestteżto,żewspólnotadziałałanaobszarach,naktórychporozu-
miewanosięnaodległość.Badaczewyróżniająkilkaczynników,czyraczejpotrzeb
komunikacyjnych,którezadecydowałyorozwojuzdolnościmownychczłowieka.
Ichhierarchiajestróżnieustalana.
(3)Jakoczynnikideterminującerozwójmowyantropologowiewymieniają
przedewszystkim:potrzebęekspresjiuczuć,bardziejrozwiniętąuludziniżuzwie-
rząt,potrzebęnawoływaniadowspółpracy(wezwaniapodobnedo„stękania”
,typu
yah!,naśladującepodejmowaniewspólnegowysiłku),wreszciepotrzebynazewni-
cze,szczególnieistotneprzyporozumiewaniusięnaodległośćimówieniuozja-
wiskachnieobecnychczyprzyszłych.Zaspokojenietychpotrzebobejmujepro-
cesybardzotajemnicze.Oilebowiemmożnałatwowytłumaczyćpowstanienazw
onomatopeicznych,naśladującychzastępowanedesygnaty,otyleowieletrudniej
wyjaśnićmechanizmypowstanianazw,któreniepozostająwżadnejrelacjipodo-
bieństwadonazywanychdesygnatów.Wydajesię,żetenpunktmusipozostać
tajemnicą,takjakijestniąwykształceniesięludzkichzdolnościmyśleniairozu-
mowania,stanowiącychistotęhomosapiens.