Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Natwoimmiejscuniecieszyłbymsiętak.Kiedyśsięjeszcze
spotkamy,alewtedyrolebędąodwrócone.
–Staniesiętotylkowtedy,gdyznowuskradnieszjakieścacko,
ajauznam,monsieur,żewartocizłożyćwizytę.Nocóż…–westchnął
Klaus.–Totylkoparęgroszywporównaniuztym,ilezarobiłeś,
dziadu,naobrazie.Więcniezgrywajbiedaka.Nachlebciwystarczy,
nie?Ajateżmuszęwiązaćjakośkonieczkońcem.Rozumiesz…świat
niejestsprawiedliwy.
–Jednocimogęobiecać,sukinsynu.Któregośdniaprzypomnisz
sobieomnie.Takczysiak.
–Pewniesiak.Nodobra.Niegniewajsię,alewizytaskończona.
Klauspodniósłsięzfotelaiskierowałkrokiwstronędrzwi.Niemiał
czasunadalszepogawędkiztymparyskimcwaniakiem–wykonał
wstuprocentachto,cosobiezaplanowałinatymkoniec.
Francuzrazjeszczeprzeszyłgowzrokiem,poczymwyszedłbez
słowa,purpurowyzezłości.
Klausprzekręciłzanimkluczwzamku,następnieotworzyłtorbę
ijegooczomukazałasięgórkaupchanychbylejakplikówbanknotów.
Cozasyfiarz–pomyślał.Pieniądzetrzebaszanować.
Zamknąłtorbęiposzedłdołazienki.Odkręciłkurek,poczekał,
ażzkranupopłynieletniawodaiwsadziłpodniągłowę.
Naskorzystaniezkabinyprysznicowejbyłojużzbytpóźno.Pochwili
podnieumywalkispływałaciemnastruga.Kolorschodziłtakszybko,
jakzapewniałagotamiładziewczynawsklepiezkosmetykami.
Wyprostowałsięisprawdziłefekt.Włosyodzyskałyswójnaturalny
kolor.Byłzadowolonyiuśmiechnąłsiędotwarzywlustrze.
–Toznowutwojaprawdziwagęba,Klaus–rzuciłdolustra.–Nawet
ztym,comaszpodnosem.
Osuszyłwłosy,następnieodkleiłsztucznewąsy,itoniebyłojużtak
przyjemne.Przyokazjizachodziłwgłowę,jakkobietywytrzymują
depilację?!Byłychybaulepionezinnejgliny.Nakoniecwydłubał
zoczusoczewki,zalewającsięprzytymłzami.Oderwałkawałek
papierowegoręcznika,otarłtwarzizadowolonywróciłdopokoju.
Zegarnaścianiewskazywałgodzinędwudziestątrzeciąichyba
siedemminutpo.Uśmiechnąłsiędoswoichmyśli,spakowałrzeczy
doplecaka,chwyciłtorbęitakobjuczonyzszedłdohotelowejrecepcji.
Wcześniejzlustrowałjeszczewzrokiemcałypokój.Lubiłpewne
sytuacje.
–O!Jużpannasopuszcza?Mapanzapłaconąrezerwacjędojutra
–zdziwiłsięrecepcjonista.