Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KiedyśzapytałemWojtka:
–Adlaczegochcesztęksiążkęnapisać?
Odparł:
–Ponieważnastarośćbędęmiałjużgorsząpamięć.
Wtedywezmęksiążkęzpółki,przypomnęsobiedawne
historieibędęsięśmiałiśmiał.
Cieszęsięwięcztejksiążki,bowidzęwniejsame
plusy.Wojtkowipomogławżyciu,mnieoczywiścieteż,
bokiedyjąpisałem,byłemtylkopoczątkującym
dziennikarzembezwyrobionegonazwiska.Czytelnicyteż
niesąchybazawiedzeni–przyjęlijązuznaniem,wiele
osóbmówi,żekolejnestronypochłaniasięszybko
izuśmiechem.Otoprzecieżchodzi!Odpremieryminęło
ponaddziesięćlat,nakład25000egzemplarzywyczerpał
siędawno,dawnotemu,książkaosiągałahorrendalne
cenynainternetowychaukcjach,więctrzebabyłoraz
jeszczerzucićtentekstnarynek.Zwłaszcza,żedziesięć
latwfutbolutowieczność.Przecieżokazja
doprzeczytaniatejksiążkiominęłabardzowielukibiców
pamiętającychKowalczykazboiska,acóżpowiedzieć
otych,którzydziśmająpiętnaścieczyosiemnaścielat?
Zetknąsięz„Kowalem”porazpierwszy.Znajągojako
łysawegogościazTV,kilkajegobramekmogliobejrzeć
wInternecie.
Zastanawialiśmysię,czycośwtejksiążcezmieniać,
czyjąuaktualnić,czydopisywaćnowerozdziały,czy
mamićkogoś„Kowalem2”,cobyłobyskokiemnakasę.
Uznaliśmy,żeniemiałobytożadnegosensu.Wszystko,
conajciekawsze,zapisanezostałodziesięćlattemu,
książkamiałaswojąstrukturę,logicznypoczątekidobre
–takmisięzdaje–zakończenie.Niechcieliśmytego
zaburzaćtylkopoto,byewentualnienaciągnąćnazakup
tych,którzyjużitaktępozycjęgdzieśnapółcemają.
DalszelosyWojtka–te,którychksiążkaniezawiera–nie
sąażtakinteresujące,byprzelewaćjenapapier.
Wystarczyto,cojużjest–autobiografiapiłkarza.
Przedwamikilkasetstronopowieścioszalonychlatach