Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
20
1.Społeczeństwowprocesieintensywnychzmian
Nieznaczytojednak,żewpływmyślioświeceniowejodbywałsięnieza-
leżnieodinnychspołecznychuwarunkowań.Przeciwnie.Wydajesięraczej,
żefilozofiatantrafiławswójczas”idlategomiałatakwielkispołecznyrezo-
nans.Tenczastowłaśnienarodzinynowoczesności,czyliokreswielkich
przemianstrukturyspołecznej,przemieszczeńludności(zarównowsensie
przestrzennym,jakispołecznym),pojawianiasięiwzrastającegoznaczenia
nowegotypukategoriiorazgrup,któreniewpisywałysięwistniejącyporzą-
dekspołeczny.Pojawiałysięmodyfikacjerelacjispołecznychprzebiegają-
cychwróżnychobszarachżyciaspołecznego.JakpiszeGiddens(2008,s.3),
styleżycia,którepojwiłysięwrazznowoczesnością,usunęływcieńtradycyj-
netypyporządkuspołecznego.Wszystkotonaruszałostabilnośćistniejącego
ładuistanowiłoimpulsdowykreowanianowegoporządku(por.Marody,Giza-
-Poleszczuk,2004).Ideeoświeceniowezapewniałyuzasadnienieiuprawo-
mocnienietymprzemianom.Bezwikłaniasiętuwrozważania,czynajpierw
byłyidee,czyuwarunkowaniaspołeczne,pozostajepoprzestaćnakonstatacji,
żepozostawałyonezesobąwsilnymzwiązku.
Mimowieluróżnicpomiędzyposzczególnymimyślicielamizaliczanymi
dokręgufilozofiioświeceniowej,możnawskazaćpewnetreścicharaktery-
stycznedlamyślitejepokiwogóle.Naplanpierwszywysuwasięapoteoza
ludzkiegorozumu.Dziękiodwadzeposługiwaniasięwłasnymrozumem(co
wyrażaławspomnianawcześniejmaksyma)człowiekmiałwyjśćzestanunie-
dojrzałości(Kant,2005,s.44)iotworzyćprzestrzeniedotychczasdlasiebie
zamknięte.Ztegopowoduoświecenieodrzucałowszystkoconieracjonalne:
religię,tradycję,filozoficznąspekulację,władzęnzboskiegonadania”,
nuświęcone”hierarchiespołeczne.Nagruzachtradycyjnychinstytucjimiał
powstaćładopartynarozumieipoznaniunaukowym(dlaktóregowzorem
byłapowstającawówczasfizykaNewtonowska).Takjakświatprzyrodydzię-
kirozumowistawałsięcorazbardziejzrozumiały,takteżświatspołeczny
miałwreszcieosiągnąćwykoncypowanąprzezrozumidealnąformę.Wefek-
ciemiałbypowstaćnjednolityporządekfizyczno-moralny,zktóregoniejest
wyłączonenic,coistnieje”(Szacki,2002,s.82).Określająctenporządek,
odwoływanosięchętniedopojęcianatury.Jestonotyleżpopularnewoświe-
ceniowejmyślifilozoficznej,coniejednoznaczne.Chodzitunaogółoto,co
jestdlakondycjiludzkiejpierwotneifundamentalne,wodróżnieniuodtego,
cosztuczne,narzuconezzewnątrz,ograniczającenprzyrodzoną”wolność.
IdeatazostałaszczególniewyraźniezarysowanawpracachJean-Jacques’a
Rousseau,któryuważał,żeczłowiekwswoimstanienaturalnymjestdobry,
wolny,szczęśliwy,równyinnymitd.,akulturaispołeczeństwonarzuconą
musztucznąrzeczywistością.