Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dziecinowe.Niemówiąporosyjsku.Istrzelają
dopsów.Zabiłypsynanaszympodwórku.
Pola
9lutego
Handlowałam.Straszniestrzelaliodtejstrony,gdziestoi
PałacPrezydencki.Zrynkuwszyscyuciekli.
MamachodziładodzielnicyMinutkaszukaćbabci
Elizabet.Alewielopiętrowyblok,wktórymmieszkała
mojababciazestronyojca,zostałzburzonyprzezbomby.
Mówią,żewszyscyzginęli.Niktnieprzeżył.
Pola
7marca
Trwająwalki.Strzelająkarabinymaszynowe,automaty.
Latająsamoloty.
PrzebiegłyśmyznaszegoprzystankuNieftianka
naprzystanekBieriozka.Tammieszkakoleżankamamy,
Ila.Kiedyśrazempracowały.
Wojnasięznówprzebudziła.CiociaIlasłyszaławradiu,
żedoGroznegoprzyszedłdowódcaGiełajew13zeswoimi
ludźmi,alerosyjscyżołnierzeichniewpuścili.
13marca
Zabiłodziecko.Ajegomamyniezabiło.Pociskwybuchł
napodwórku.
Staramysięniewychodzićnadwór.Jestdużozabitych.
WidziałyśmybabcięStasięzwiadremwody.Tastara
babciaprzyjaźnisięzbabciąNiną.Mieszkawnaszym
bloku.
7kwietnia
CiociaAminapowiedziała,żewewsiSamaszki14
wojskowizabiliwielumieszkańców.Zabitotamjejbrata
icałąjegorodzinężonęidzieci.
Mamasiedziipalipapierosa.Jakjanieznoszę
papierosów!Bijemnieręcznikiem,kiedyjeniszczę.Ciocia
Aminateżsiedzi,ipali.Iobiepłaczą.
AwujekOrmianinoimieniuEdikzniknął.Zwyczajnie