Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tylkoiwyłączniechęciąnakłonieniakonsumentówdozakupu
określonegoproduktu,idlategotegotypumarketingowe
sformułowanianajczęściejsloganami,którezfaktycznymstanem
rzeczyz„naukowymbadaniem”i„udowadnianiemskuteczności”
bardzoczęstomająniewielewspólnego.Pojawiającasię
tumożliwośćmanipulowaniaopiniąkonsumentówjestwymownym
przykłademnato,żeetosnaukimożebyćwpewnychprzypadkach
nad​uży​wanyalbowręczwy​ko​rzy​sty​wanydozłychce​lów.
Coistotne,kwestiaetosunaukinieograniczasięjedyniedotego,
wjakisposóbsamilaicytraktująnaukę.Społecznośćuczonych
zajmującychsięróżnymidziedzinamiwiedzywanalogicznysposób,
toznaczyzpodobnymszacunkiem,traktujekategorię„naukowości”.
Wspołecznościtejpanujepowszechnazgoda,żekategoria
taprzysługujetylkoiwyłączniekoncepcjomspełniającymokreślone
kryteria,którepozwalająnadaćdanejdoktrynieczyteorii
nobilitującemianokoncepcjinaukowej.Otym,jakiekryteria
decydująomożliwościuznaniaczegośzakoncepcjęnaukową,igdzie
leżygranicapomiędzytymcojest,iconiejestnauką,będziemowa
wdalszejczęścitegoopracowania.Wtymmiejscuwartojedynie
zauważyć,żerównieżwspołecznościsamychnaukowcówpojawia
siętendencjaanalogicznadotej,którawystępujewprzywołanych
wcześniejprzykładachreklam,powołucychsięnaautorytetnauki.
Wpodobnysposóbpostępująrównieżprzedstawicieleświatanauki,
którzyzajmująsięnp.kontrowersyjnymizagadnieniami
zpograniczanauki,albonawetwprostteoriamipseudonaukowymi.
Zezrozumiałychwzględówbędąsięonistaraćoto,
bywmaksymalnysposóbupodobnićswojekoncepcjedoteoriiściśle
naukowych,ibyprzekonaćswoichkolegówpofachu,
żewrze​czy​wi​sto​ścionirów​nieżupra​wiająna​ukę.
1.2.Wieloznacznośćterminu„nauka”
Opracowaniezzakresufilozofiitegoczyinnegozagadnienia
powinnozoczywistychwzględówrozpocząćsięodwyraźnego
określeniategozagadnieniaisprecyzowaniaamożenawet