Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
godzinę,faktyczniemożnabyłosięjużtakprzywitać.
Pomimożewdomukrzątałosięniemalpółtuzinaludzi,panowała
tuniezmąconacisza.NadiazaprowadziłaiHetskiegodosalonu,
gdzieczekalirodzicezamordowanejdziewczynki.Haniaprzystanęła
namomentwprogu,pozwalającMirkowiprzedstawićsięjako
pierwszemu.Potrzebowałateżchwili,żebyprzyjrzećsięotoczeniu.
Najtrudniejszymzadaniem,jakiespotkałopośmiercicórki,było
posprzątaniejejzabawek.Ameliaidziewczynka,którejzwłoki
znalezionoprzydrodze,byływpodobnymwieku,ajednakwsalonie
niedostrzegłanajmniejszegośladuobecnościdziecka.Żadnych
porozrzucanychzabawek,nalodówceniewisiałyżadnerysunki.
Gdybynieto,żewidziałacórkęgospodarzynawłasneoczy,nie
przypuszczałaby,żewdomumieszkałktokolwiekpozadwojgiem
zrozpaczonychludziprzyciśniętychdosiebiewkąciekanapy.
Przyjechałazemnąprokurator,którabędzieprowadziłasprawę
zacząłMirek,kiedyHaniaokrążyłakanapęiznalazłasięwzasięgu
wzrokurodziców.
HannaOsulprzedstawiłasięizsunąwszyzdłonirękawiczki,
wyciągnęładłońdoojca.
DawidJowińskimiałpewnyuścisk,alepozatymbyłraczej
wątłymczłowiekiem.Podobniejakjegożona,niemógłbyćwiele
starszyodsamejHani,jednakjegotwarzzdobiłylicznezmarszczki,
wyraźniejszepolewejstronie.
Kobieta,którątrzymałwobjęciach,sprawiaławrażenienieobecnej.
Pierwszyszok,jakiegodoznałapowiadomościodpolicji,ustąpił
miejscaogromnejrozpaczy.Haniazbytdobrzesamaznałatouczucie,
żebygonierozpoznać,jednakonamiałaczasnaprzygotowaniesię.
MatkęDariiuderzyłotoznienacka.
Dzieńdobry,paniprokurator.Zkuchniwyłoniłasiękobieta
wdługiejdoziemiciemnozielonejsukience.
PsychologwyjaśniłszybkoMirek.