Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Moglibyśmyodnaleźćmoichrodziców…
–Czychaotycznebłądzeniewposzukiwaniutwojejmamy
iHarry’egoniejestrównieniebezpieczne,jakpozostanietutaj?
Tonaszawalka…Totegowłaśniechcieliśmy,pamiętasz?Colezawarł
zemnąumowę.Obiecał,żeterazskupimysięnapomaganiudzieciom.
Nawyzwalaniuobozów.
Tegowłaśniechcieliśmy,kiedybyliśmywEastRiver.Wówczas
toLiamstałnaczeleiprzekonywał,żenaszymgłównymcelem
powinnobyćratowaniedziecizprogramówrehabilitacyjnych.Może
byłamgłupia,sądząc,żeto,cosięwydarzyło,niewpłynienajego
marzenia.Jegowzrokprzesunąłsięnadrzwiwgłębikorytarza,które
mogliśmyotwieraćtylkojaiCole.Drzwi,zaktórymiczaiłsiępotwór.
–Coleteraztakmówi,aagencitylkoudają,żesąponaszejstronie
–powiedział.–Wcześniejczypóźniejwrócądodawnychzamiarów.
Starałamsięzachowaćkamiennątwarz.Szybciej,niż
myślisz,przeszłomiprzezgłowę.
–ToniejestjużLiga–odparłam.
–Właśnie.Możebyćdużogorzej.
–Nie,jeślizostaniemyiprzypilnujemy,bysiętakniestało.
Możemyprzynajmniejjeszczetrochęzaczekać?Zobaczyć,cosię
wydarzy?Jeślisprawyprzybiorązłyobrót,uciekniemy,obiecuję.
Muszęsięupewnić,czyCateipozostałymsięudało.Jeślitak,tobędą
nanasczekać.CatemaprzysobiependrivezwynikamibadańLeda
CorporationsnadprzyczynamiOMNI.Jeślipołączmyteinformacje
zdanyminatematleczenia…Pomożemynietylkosobie,aleteż
każdemudziecku,któreponasprzyjdzie.
Liampotrząsnąłgłową.
–Niechcę,żebyśmyślała,żetowszystkonanic,aleco,jeśli
nastronach,którewyłowiłaśzpłomieni,niemanicwartościowego?
Patrzącnato,coobecnieznichrozumiemy,równiedobrze
moglibyśmyporwaćjenastrzępy.Zupełnienicbytoniezmieniło.
Poprostuniechcę,żebyśmypokładaliwnichzbytwielkąnadzieję.