Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
Wstęp
Jakbędziesięmożnaprzekonaćwtrakcielekturytejksiążki,ikonicznośćrządzi
takżebudowąwyrazów(bardziejzłożonymtreściomodpowiadająwyrazydłuższe,
bogatszeododatkowemorfemy)orazbudowązdań(bliskościpojęciowejodpowia-
dabliskośćprzestrzenna,tj.wyrazyściślejpowiązanesemantyczniezwyklezesobą
sąsiadują).Równieżwbudowieakapitówicałychtekstówmożnaobserwowaćpry-
matzasadyporządkunaturalnego-ordonaturalis-cowidaćnp.wzachowywaniu
chronologiiwydarzeńlubkolejnościdziałańwichopisie.Odstępstwaodtychzasad
natychmiastrzucająsięwoczyitakichybajestichsens.Poprzeznaruszenierutyny
pobudzasięuwagęodbiorcy.Językoznawcymówiąotakichstrukturach,żesąnace-
chowane.Naprzykładskracaniewyrazujakośrodeksłowotwórstwa,częstezwłaszcza
wżargonachśrodowiskowych(imprazam.impreza,merczam.mercedes,relazam.
religiajakoprzedmiotszkolny),odwrócenieszykuwzdaniu,przekształceniegona
stronębierną,użyciewyszukanegosynonimuzamiastnazwypowszedniej(małżonek
zam.mąż)sąwpewiensposóbnaznaczonewstosunkudonormy.Nienacechowane
strukturyielementyjęzykaodznaczająsięfrekwencjąwyższąniżtenacechowane.
Takierozumienienacechowania,wiążącejezikonicznością,przyjęłosię
wlingwistycezasprawągeneratywizmuamerykańskiego.Gwolihistorycznejścisło-
ścitrzebajednakpowiedzieć,żesamateorianacechowaniawywodzisięzeszkoły
praskiej3,gdziemiałaniecoinneznaczenie.Pierwotniebyłamowaoprzeciwstawie-
niudźwięków,np.wparachspółgłoskadźwięczna-bezdźwięczna.Nienacechowany
człontakiejrelacjitospółgłoskabezdźwięczna,ponieważwniektórychpozycjach,
np.nakońcuwyrazu,reprezentujeonaobadźwięki,por.wymowęsłówblokiblog
jako[blok](por.podrozdz.3.2).Nienacechowanieoznaczazatempewnerozmycie,
ambiwalencję.Wynikającastądmożliwośćreprezentowaniacałejparypociągaza
sobąwiększączęstotliwośćtakiegoczłonuwtekstach.Pojęcienacechowaniawpro-
wadzonepierwotniedoanalizysubstancjibrzmieniowejsprawdziłosiętakżewmor-
fologii,copostaramysiępokazaćwrozdz.6.
Europejskistrukturalizmpostrzegałsystemjęzykastatycznie,zgodniezpostula-
temanalizysynchronicznej,tj.badaniajęzykawjednymtylkoprzekrojuczasowym,
wpostacijakbynieruchomejstopklatki.Celemopisubyłybowiemjęzykowerelacje,
anieprocesy.Dynamicznepojmowaniegramatykipojawiłosięwteoriachtransfor-
macyjno-generatywnych.DlaNoamaChomsky’ego,twórcyigłównegoprzedstawi-
cielageneratywizmu,gramatykajęzykoznawczatopróbamodelowegoujęciaintu-
icyjnejwiedzyzwanejkompetencją,wjakąwyposażonyjestkażdymówiący
językiemojczystym.Kompetencjatajestwrodzona,bokażdyczłowiekprzychodzi
naświatzezdolnościądonauczeniasięmowy.Beztejzdolnościdzieckoniebyłoby
wstanieprzyswoićsobiejęzyka.Bodźcejęzykowe,jakieotrzymujeonoodswojego
otoczenia,sąwszakograniczone,niepełne,amimotoopanowaniepierwszegojęzyka
3Koło,założonew1926roku,skupiałojęzykoznawcówozbliżonychpoglądachnajęzyk,zarówno
Czechów(VilémMathesius),jakicudzoziemców,wtymemigrantówzbolszewickiejRosji(NikołajTru-
bieckoj,RomanJakobson).Doprowadzilionidorozkwitueuropejskistrukturalizm.