Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kajaznowuwestchnęłaipopatrzyłanamorze.Ajaksię
miałazachowywać?NaBoga,zaszławnieplanowaną
ciążę.Itozchłopakiem,któregoimienianieznała.
Tonaprawdęniebyłanormalnasytuacja.Zebrałasię
wkońcunaodwagę,żebywyjawićAmeliiprawdę.
–Jestemwciąży–powiedziałabezżadnychwstępów.
Teraztoprzyjaciółkapobladłaizszokowanaprzyłożyła
rękędoust.
–Żartujesz.AlechybaniezMariuszem?
Mariusz…powtórzyłaKajawmyślach.Awięctakmiał
naimię.