Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
POLICJA1/2012
MATERIAŁY
zasadne,pozytywnewychowawczo.Niestety,obie
zarosływostatnichlatachchwastamiinauczycielenie
mogąichodnaleźć.
Abyokreślićramytegozagadnienia,zauważmynaj-
pierw,żezanikaprzekazywanierzeczy.Dawniejsynprzej-
mowałfirmępoojculubpoświęcałswojeosobisteplany,
żebyzachowaćwłasność,którabyłaśrodowiskiemżycia
jegoprzodków.Człowiekmiałniegdyśpoczucie,żejest
ogniwemdługiegołańcucha(„ajeślijednooczkowłańcu-
chupuści...”),ztegopowoduczęstobywałwięczmuszony
dorezygnacjizeswoichtalentówczyzamiłowań.Dzisiaj
dajemusięmożliwośćsamorealizacji.Wreklamówceubrań
zamieszczasięstwierdzenie:„Życiejestzbytkrótkie,żeby
ubieraćsięponuro”.Niktznasniewpadłbyjużteraznapo-
mysł,żebyposłużyćsięszantażememocjonalnympoto,
byzmusićswojegosynadokierowaniarodzinnąfirmą7.
Wdzisiejszychczasachzerwanazostałajednaknietylko
ciągłośćprzekazywaniarzeczy:nieprzekazujesięrównież
wartościiprzekonań.Jeślirodzicemająnawetjakieśwłasne
przekonanianatemattego,czymjest„dobreżycie”,wahają
się,czyjeprzekazywać,uważając,żeto,cobyłowartością
dlanich,niekonieczniebędzieniądlaichdzieci.Innymi
słowy,nietylkorzeczyutraciłyswąsymbolicznąnieśmier-
telność(przedsiębiorstwo,domrodzinnyczyrodzinnedzieło
niejużtakważne,byodmłodychpokoleńmożnabyło
wymagaćpoświęceniasiebie),aleteżsameideestałysię
nietrwałe.Przekonaniaulegająwięc„przeterminowaniu”8.
Kiedyzostajemyrodzicami,mamyczęstoniewytłuma-
czalneuczucie,żenaszeideałyniekonieczniepopularne,
czytelnedlanaszychdzieci,częstoonejakbyniemodne.
Wtymmiejscurodzisiępytanie,coimprzekazywaćijaktoro-
bić.Przyczynybrakupopularnościideałównastępujące:
Popierwsze,pewności,którebyłynaszymiwspólnymi
przekonaniami,wywołaływminionymXXw.niedopusz-
czalnąopresjępolitycznąispołeczną.Nawłasneoczy
zobaczyliśmyterroryzmprzekonań.Widzieliśmy,jaktysią-
cemłodychludzi,początkowoniewinnychiczystych,za-
czynałozabijaćalbostawałosięofiaramizabijaniawimię
lepszegojutra,tysiącletniejRzeszylubdlajakiegośoszala-
łegodyktatora.Tym,conaspołączyłopodkoniectamtego
wieku,byłanieufnośćdojakichkolwiekideałówiprzywią-
zywaniasiędonich.Trzebatudodać,żeideologie,które
zaczęłynaśladowaćreligiepouprzednimichwyparciu,
zdyskredytowałyideałreligijny,karykaturującjegosposoby
przejawianiasię(odtamtejporykażdykatechizmprzy-
pominanamokatechizmachtotalitarnych,adzisiejsze
religiepodejrzewasięoduchasekciarskiego).Naskutki
nietrzebabyłodługoczekać:boimysięprzekazywaćtaką
wiarę,którazdefinicjiwydajenamsięniebezpieczna.
Powóddrugitonieprawdopodobnieszybkanaprze-
strzeniostatnichdziesięcioleciubiegłegowiekuewolu-
cjawdziedziniemoralności.Wielezachowańiczynów,
7Ch.Delsol,Jakdzisiajprzekazywaćwartości,<http://wiadomosci.
onet.pl/kiosk/nauka/jak-dzisiaj-przekazywac-wartosci,1,3329405,wia-
domosc.html>,2czerwca2012r.
8Tamże.
którejeszczepięćdziesiątlattemuwydawałynamsię
albouprawnione(kolonizacja,wojnyzdobywcze),albo
jawiłysięjakoostateczność(tortury),dzisiajniezależnie
odokolicznościwywołujewnasuczuciegrozy.Moral-
nośćzachodniawkrótkimczasietakbardzosięzmieniła,
żepojawiłosięzjawiskoskruchy.Zaburzonazostałaetyka
życiacodziennego:relacjemiędzykobietąamężczyzną
ipodziałrólmiędzynimi,życieseksualneiobyczajowość
wogóle,etykapracyisamonawetpojęcie„projektuży-
ciowego”.Tabłyskawicznaewolucjarzuciłanaswbardzo
niestabilnyświatczyżmamywięcprawoprzekazywać
naszymdzieciomzachowania,którezatrzydzieścilat
mogązostaćpotępione?Jeślijeszczenietakdawnozdolni
byliśmybronićtego,codzisiejszyświatprzejmujegrozą,
tocowłaściwieoznacza„dobreżycie”?Przekazywaćmoż-
natotylko,couważasięzagodneunieśmiertelnienia,
tymczasemmyniewiemyjuż,cotojest9.
Jedynąrzeczą,jakawydajenamsięwartaocalenia
zpokolenianapokolenie,jestosobistawolnośćwyboru
własnychprzekonań.Winnonamzależeć,abynaszedzieci
mogły(umiały)żyćwedługwłasnegoplanużyciowego,
wktórymbędziemiejscenaosobistepoglądy,nauzdol-
nienia,doświadczenia,napełnąautonomię.Przecież
osobapowinnabyćważniejszaniżkażdainnaprawda.
Wtensposóbdochodzimydobardzowspółczesnego
pytania:czyprzekazywaniewartości(wychowywanie)rze-
czywiściejestkonieczne,niezbędne?Mimowskazanych
powyżejwątpliwościnależyjeprzekazywać,modelować,
kształtować,najlepiejpokazywaćnawłasnymprzykła-
dzie.Instytucjaminajbardziejodpowiednimidorealizacji
powyższychzadań(posiadającymizresztądotegoupraw-
nieniaimandatspołeczny,zapleczemerytoryczne)bez
wątpieniawcześniejwskazaneszkołairodzina(ważne,
abyobieteinstytucjemiałyświadomość,żetonadane
uprawnienia,aleiobowiązek).Istotnymczynnikiemjest
równieżto,abyobydwatepodmiotyniefunkcjonowały
jak„spychacze”,przepychającodpowiedzialnośćzanie-
powodzenia,byledalejodsiebie.Tajemnicąsukcesujest
świadomośćważnościzadańizrozumienieistotypełnej
symbiozywwychowywaniunaszychnastępcówtojak
prawidłoweprzekazaniepałeczkiwsztafecie,trzebanaj-
pierwdobrzesamemupokazać,jaktosięrobi.Porazko-
lejnynależypodkreślićznaczeniewłasnegopozytywnego
przykładu.Przecieżwłasnymprzykładem,postępowaniem
zzachowaniemoczywiścieautonomiiiindywidualności
jednostki,jakąjestmłodaosoba(uczeń),możnawyro-
bićwnimzmysłkrytycznegooceniania,zdolnośćosądu,
tolerancji,aleiosiągnąćzamierzonycelwychowawczy:
nauczyćjebyciawolnym,poto,bykiedyśsamomogło
nadaćsenstejwolnościidaćtejformiezawartość,która
zaowocujewprzyszłości,kiedydzieckodorosłybędzie
przekazywałowartościnastępcom.
Mówiącinaczej,problemwolnościdzieckaniewygląda
tak,jaksięgodzisiajpowszechniepostrzega.Wszyscy
9Tamże.
WYŻSZA
SZKOŁA
POLICJI
W
SZCZYTNIE
7