Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2
EMILY
Emilyjeszczenigdyniecałowałasięzchłopakiem.
Raz,chybawpiątejklasie,takijedenSamcmoknął
bliskoust,aleniewsameusta.Toniepowinnosię
liczyć;zwykływybrykposzkole,wszyscystaliwokółnich.
Sammiałduże,krzywezębyispierzchniętewargi.
Wysunąłwargi,leczwostatniejchwiliEmilyodwróciła
twarz,więcjegoustadotknęłypoliczka.Dzieciakizaczęły
sięwydzierać,jakbytobyławielkasprawa.Napoliczku
zostałwilgotnyślad,aletonaprawdęnicniebyło.Nietak
powinienwyglądaćpocałunek.WedługEmilytosięwcale
nieliczy.
Jejnajlepszaprzyjaciółka,Ziggy,teżnigdyniecałowała
sięzchłopakiem,aleonajestinna.Zigjesttwardzielką,
wszystkomagdzieśiuważa,żechłopakiwichszkole
togłupki.Pewniemarację,myśliEmily,aleniektórzy,
kilku,naprawdęsłodcy.
AjużnajsłodszyjestClaytonSpence.
Emilymatrzynaścielat.Najczęściejczujesiębrzydka
igruba,jestpewna,żenigdy,przenigdynikomusięnie
podobała.Wzasadzieuważa,żejestodstręczająca,nigdy
niebędziemiałachłopakainiktjejnigdyniepocałujejak
należy.
CzęstoskarżysięZiggy,wkażdymrazieZigskarżysię,
żeEmilyczęstosięskarży.MimotoEmilyjestzdania,
żejużczas.Trzynaścielattonajwyższapora,żebymieć
chłopaka,aprzynajmniejsięcałować.
Właśnieotymmyśli,kiedyrazemzZigkuląsię
zsegregatoramiwobjęciach,osłaniająsięprzedzimnem
wPeanutPark,starającsięjaknajszybciejdotrzeć
donowegodomuEmily.Jesttakiziąb,żeprawiebiegną.
Emilyznowuzapomniałarękawiczek,arękawykurtki