Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
telewizję.Nieoglądałemtegoprogramu,zajmowałemsięakurat
jakimiśporządkamiwdomu.Aletelewizorbyłwłączonyisłychać
gobyłowtle.Naglerozpoznałemswojesłowawypowiadaneprzez
Jaruzelskiego.Akapitpoakapicie.Chybaniemalpołowamojegotekstu
zostaławykorzystana.
Roklubdwalatapóźniejusłyszałemopinię,żepodczaswizyty
Gorbaczowa,któraodblokowaładialogpolitycznywPolsce,aprzed
ekipąrządzącąwWarszawiezapaliłazieloneświatłodla
przeprowadzeniarozmówprzyOkrągłymStole,wizerunkowo
najważniejszebyłydwierzeczywystępAndrzejaRosiewicza
naWaweluzpiosenkąWiejewiosnazeWschoduisłynnymrefrenem
„Michaił,Michaił…”orazto,żeJaruzelskiwswoimprzemówieniu
wSejmiewymieniłwpozytywnymkontekścienazwiskoPiłsudskiego.
Tuzaprotestowałem:
AleprzecieżwymieniłBronisławaPiłsudskiego,anieJózefa!
Samwpisałemdotekstuprzemówieniawspomnienieopolskim
etnografie,którynazesłaniubadałżycieikulturęrdzennych
mieszkańcówSachalinu.
Ajakietomaznaczenie?Usłyszałemwodpowiedzi.
PokazaliśmyRosjanom,żemamywłasnysposóbopowiadania
ohistorii.
Ha,ha!Polacyzawszetrzymalisięwłasnegosposobuopowiadania
ohistorii.Terazodważyłsięnatopolitykwysokiegoszczebla.Mały
sukces.Alezawsze…
Tobyłjednorazowyeksperyment.Bezdalszegociągu.Nie
napisałemjużwtamtychczasachżadnegoprzemówieniadla
ówczesnychVIP-ów.Wkrótcewyprowadziliśmysięnadłuższyczas
zWarszawyiwróciliśmydomojejrodzinnejŁodzi,gdzieEwaija
znaleźliśmydlasiebiezajęciewmiejscowejprasie.
Mojażonaw1990rokubyławgroniezałożycielinowejregionalnej
gazetycodziennej„WiadomościDnia”,któraodniosłasporysukces
narynku.WkrótceteżtrzydziestoletniaEwazostałaredaktorką
naczelnątegopisma.
Naszekontaktyzestolicąuległyrozluźnieniu.Przyjeżdżałem
doWarszawywłaściwietylkonabriefingidladziennikarzy
zajmującychsiętematykąekonomicznąorganizowaneprzezJerzego
Koźmińskiego,koordynatorasztabuLeszkaBalcerowicza.Skądinąd
jakodziennikarzlokalnejgazetyłódzkiejniemiałemnałamachdużo