Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szczerąprawdą.
Szefunio,tysięskupnarobocieupomniałamgo.
Złydzień?
Aniewspomniałam,żespieszęsięnapociąg?
Notak,wybacz
mademoiselle
.Umówmysię,
żewymienimysięzdjęciami.Podeślijmizarazkartkę,
ajatobiepodeślęnotatkizmiejsczdarzenia.Odezwęsię,
jeślibędęmiałcoświęcej.Natosamoliczęztwojej
strony.
Ok,atyzałatwmidokładnyadresJanaWojnickiego.
Przesłałammuzdjęciekartkiipopędziłam
domieszkania,spakowałamplecakiruszyłam
nadworzec.