Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Asherodetchnąłzulgą,leczbyłtooddechprzedwczesny.
Apocogłowęwiedźmyodcięliście?
Zdarzasię,żekiergawyglądróżnyprzybieraorzekłErevet,
najwyraźniejzmęczonypaplaninązwieśniakami.Abymieć
pewność,żenaśmierćubiliśmy,łebjejodcinamy,bypoznać,jakie
jejprawdziweobliczebyło.Pokażim,Ash.
Wywołanyzakonnikwyciągnąłczerepztorbyiuniósłgowysoko.
Wszyscymoglimusięprzyjrzećiodnotowaćwpamięci,żemłoda,
dotychczasblondwłosapięknośćzmieniłasięwstarsządziewkę
okruczoczarnychkudłach.Kilkumężczyznjęknęło,inniwzdrygnęli
się,widzącsączącesięstrugikrwi.
SchowajpowiedziałKron.Niejesteśmyjużsami.
Wchwiligdygłowazniknęławtorbie,przedkarczmęwjechała
grupaaktajońskichkonnych.Zatoczylikołoisięzatrzymali.Zanimi
wtoczyłsięwózpowożonyprzezdwójkęfurmanów.
Zdrogi!krzyknąłdochłopówdowódcaizeskoczył
zwierzchowca.Macietujakiegośkonsyliarza?Szeptunkęjakąś?
Nowłaśniejednąubilipowiedziałcichoktóryśzwieśniaków
iodrazuzniknąłwtłumie.
Kapitanwyminąłich,bluźniącpodnosem,iotworzyłdrzwi
karczmy.
Wydwaj!krzyknąłdoswoich.Bierzcieichiwnoście
dośrodka!
KronklepnąłAsherawramię.Niepytaniprzeznikogoweczwórkę
odeszliwstronędrzew,pośródktórychczekałynanichwierzchowce.
Wieśniacy,zajęciprzyglądaniemsiężołnierzom,stracili
zainteresowaniezakonnikami.
JeszczetrochękręcimisięwgłowieodpowiedziałAsher,
wkładająctorbęzłbemkiergidosakwyprzyczepionejdosiodła.
Krokkoniamnieukołyszeizarazwszystkosięuspokoi.