Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tambujalisię?Botaksięchybamówiłowtamtejerze.
No,Jolukochana,brawo.Próbujeszbyćdowcipna.Zatemmasz
mózg.Rzuciłamwjejstronęmiażdżącespojrzenie,poczymzuwagą
iniepokojemutkwiłamwzrokwojcu.Znałamhistorię.
Dowiedziałamsięoniejzupełnieprzypadkiemdawnotemu,kiedy
jeszczemieszkałamwrodzinnymdomu.Orientowałamsiętylko
wzarysachdramatu.Wkażdymrazietakmisięzdawało.
Nastoletniawtedyciotkazakochałasięwchłopakupoznanym
podczasferiizimowychwKarpaczu.Przezcałypobytkrążyliwokół
siebiejakoszalałesatelity.Dopieropodkoniecodegraliromantico
wplenerze,całującsiępodKruczymiSkałamiizalewającfalą
wzajemnychwyznań.Ponieważwciążbyligówniarzamiskazanymi
nałaskęiniełaskęrodziców,awdodatkuonprzyjechałzWrocławia,
aonazŁodzi,poferiachmoglitylkopisaćdosiebielisty.Pisali.
Całymimiesiącami.Mamnamyśliprawdziwąkorespondencję.Nie
maileczyczaty.Listybyłypapierowe,ręczniekaligrafowane.Takie,
cotonanichkrew,potiłzy.Takie,któremożeszprzytulićdoserca
albowepchnąćpodpoduszkę,naktóreczekasięjaknapierwszą
gwiazdkęlubnawiosennekwiaty.Niemożeszniczegoprzyspieszyć.
Wiesz,żeprzyjdą.Wystarczypoczekać…Prawdopodobnieniktdziś
jużtakichniepiszeinikttaknieczeka.Ciotkaczekała.Gnałakażdego
dniazeszkoły,żebydopaśćdoskrzynkinalistypierwszaizachować
dlasiebietenniewinnyprzecież,choćintymnysekret.Wyjmowała
kopertę,pędziłanastrychitamgodzinamiczytaławciążodnowa
iodpisywała,kawałekpokawałku,akapitpoakapicie,jakby
prowadziłacichąrozmowęwczteryoczy.Wiedziała,żetopisanie
iczekaniemająsens,żewystarczyzdaćmaturę,przetrwaćbzy,
jabłonieicałącholernąwiosnę,awtedyonprzyjedzie.Wszystko
mielizaplanowane:studiawŁodziiwspólneżycie.Sielanka.Bajka.
Banał…
Tymczasempewnegodniatużprzedmaturąskrzynkaświeciła
pustkami.Tobyłkompletniepozbawionysensuczwartek.Ponim
nadszedłrówniebeznadziejnypiątekicałydługibezpocztowy
weekend.Nigdywięcejnieprzyszłażadnawiadomość.Ani
poniedzieli,anipotygodniu,anipomaturze.Listysłaneprzeznią
wróciłyzadnotacją„adresatnieznany”.Młodeiniedoświadczoneserce
dziewczynyrozpadłosięnamilionkawałków.
Nierobiłagłupot.Niezalewałasięłzami,niezaczęłapićnaumór,
tarzaćwrozpuścieanigryźćnocamipoduszkę.Studiaskończyła
zwyróżnieniemizwielkimzapałemoddałasięnauczaniujęzyka