Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁI
Piotrek
ButIkeepcruising,can’tstop,won’tstopmoving.
It’slikeIgotthismusicinmymind,saying:it’sgonna
bealright.
Causetheplayersgonnaplay,play,play,play,play…
Andthehatersgonnahate,hate,hate,hate,hate…
Baby,I’mjustgonnashake,shake,shake,shake,shake…
Ishakeitoff,Ishakeitoff…
[1]
Szybki
beat
łupałmiwgłowie,gdypokonywałem
kolejnekilometrypościeżkachwparku.Byłochwilę
popiątejranoidopierozaczynałoświtać,alemnie
tokompletnienieprzeszkadzało.Biegałemcodziennie.
Otejsamejgodzinie,samątrasą,niezależnie
odpogodyimojegostanu.
Adziśtenstanbyłdochrzanu.
Niepowinienemwczorajtakzabalować,wiedząc,
comuszędziśzrobić.Aleuchlaniesięiprzeleceniejakiejś
chętnejpanienkiwklubienaodstresowaniebyłozbyt
kuszącąwizją,abyzniejzrezygnować.Dawnonie
wychodziłemnigdziesam,zazwyczajtowarzyszyła
migromadkakumpli,aletymrazemtowłaśnie
samotnościpotrzebowałem.Siedziałemprzybarze
isączyłemdrinka,gdytalaskapojawiłasięwzasięgu