Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niezaprzeczalnypluswjegodomupoznałkrewnągospodarza,swoją
przyszłążonę,WilhelminęvonTieschowitz.
Mimożebyłtowarzyskiilubiłmuzykowaćwgronieznajomych,
niechętnieumawiałsięwrestauracjachczyinnychmiejscach
publicznych,gdziemożnaby,zdaniemCarla,dobrzezjeśćispokojnie
porozmawiać.Byłobsesyjnymdomatoremodkądwlatach
dwudziestychosiadłzżonąwswoimmieszkaniuprzyplacu
Klasztornym,taksiedziałwnimdodziś,iCarlniecokąśliwie
przewidywał,pewnieFranzowiprzyjdziewnimumrzeć.
Dzisiejszeichspotkanierównieżodbyłosięwowymmieszkaniu.
Carlpojawiłsiętampunktualnie.Gramerpowitałgozwszelkimi
honoramiiradosnymuśmiechem.
W„SchlesischeChronik”częstopojawiałysiępisaneprzezniego
specjalniedlaCarlaaczasemwręczpodjegodyktando
ogólnokształcąceartykułyorozwojuiperspektywachprzemysłu
górniczo-hutniczegonaGórnymŚląsku.TymrazemFranzmiałzamiar
zmierzyćsięzoszałamiającąkarierąprzemysłowca.
Jednakjakohistorykanieinteresowałygoludowelegendy
iprzaśneżartypijakówwszynkach,aprawdziwekolejelosuCarla,
znaciskiemnasocjalnyryswjegokapitalistycznejdziałalności.
WedługFranzaGramerabyłonwzorowym,nawskroś
nowoczesnympracodawcą.NajlepszymwcałymKrólestwiePruskim.
Carlakorciło,byjaknajprędzejwybićmuzgłowypomysł
naówbałwochwalczyartykułonim.Dobrekilkanaścieminutzłościł
sięipróbowałdowieśćFranzowi,naprzykładcałetosłynne
budowaniefamilokówdlapracownikóworazzapewnianieimfachowej
opiekimedycznejwynikałogłówniezjego,CarlaGodulli,
partykularnychinteresów!Jakowłaścicielzakładówdoskonalesię
orientował,żebezdomnyichoryrobotniktożadenrobotnik.
Iwtym,dodiabła,całatajemnicajegofilantropii!
Gramerroześmiałsięjowialnie.