Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Cosięstało?Nolanwiedział,żeHannahzamartwiasię
nadmiernieoswojąmłodsząsiostrę,alenigdydotądniepłakałazjej
powodu.Jestchora?
Nie.Alemójojczym...Znalazłdlaniejmężaizamierza
niebawemogłosićichzaręczyny.
Nolanzmarszczyłbrwi.
Coonsobiemyśli?Mollyjestzamłodanaślub.
PanaFieldingatonieobchodzi.Hannahwsunęłazpowrotem
listdokieszonkifartucha.Takbymchciała,żebymamapozwoliłajej
przyjechaćtutaj.Miałabygodneżycieiniemusiałabysięzajmować
jakimśstarymrolnikiemijegodziećmi.Dolnawargadrżałajej
lekko.
Potrzeba,bypocieszyć,przeważyłanadszacunkiemdla
konwenansów.Nolanwstał,podniósłHannah,rozejrzałsięszybko,
bysprawdzić,czyniktniepatrzy,imocnoprzytulił.Dziewczyna
oparłamupoliczeknaramieniuiwestchnęła.
Wzmocniłuścisk,wzbierałownimpragnienie,abychronić.
Chciałjejofiarowaćcałyświat,amógłzaproponowaćtylko
małżeństwozrolnikiem.Miałjednaknadzieję,żetowystarczy.
Pogłaskałukochanąuspokajającopoplecach,wdychajączapach
świeżegochlebaijabłek,któryzawszewydawałsięotaczać.
Znajdziemysposób,byjejpomóc,obiecuję.Jaktylko...
Wiem,jaktylkostądwyjedziemy.Znówpociągnęłanosem
ipodniosłagłowę.Och,niezapytałam,jaktamrozmowazpanem
Simpsonem.
Mimojejsmutnegonastrojuniemógłpowstrzymaćtriumfalnego
uśmiechu.
Przyjąłmojąofertę.Podkoniecmiesiącazostanęwłaścicielem
roli.
Och,Nolanie!Tocudownie.Jestemzciebietakadumna.
Uścisnęłagomocnoiodsunęłasięzrumieńcaminapoliczkach.
Podziwbijącyzjejtwarzysprawił,żespokorniał.Jaktomożliwe,
żezasłużyłnauczucietejniezwykłejkobiety?Zamierzałzaczekać
najakiśdogodniejszymomentnaoświadczyny,alebyćmożelepszy
sięnigdyniezdarzy.Odwróciłdłońukochanej,byzłożyćnaniej
pocałunek.Hannahwydałastłumionyokrzyk,ajejoczysię