Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
29
czając,archeolodzypowinni„zmusićrzeczydo„mówienia”,by
dowiedziećsięczegośodanejkulturze,corówniedobrzeodnosi
siędoobiektówsprzedkilkutysięcylat,coitychwspółczesnych.
Słowem,interdyscyplinarnośćrzeczonejproblematykiwydaje
sięoczywistaicowięcejjeślikulturamaterialnamabyćtrak-
towanawjejautonomii,aniejedyniejakostrukturalistycznepo-
twierdzaniegdzieindziejrozpoznanychprawidłowości(grupy
społecznej,płciczywieku),należyuznać,żejejbadanieniemoże
sięobyćbezujęciazwielupunktównaraz.JakzauważaDaniel
Miller:
Badańkulturymaterialnejniesposóbsprowadzićjedyniedoetnogra-
fii.Równieważnesątutajpodejściahistorii,archeologii,geografii,designu
iliteratury(Miller1998:19).
Badaczzapomniałwprawdziewspomniećtutajosocjologii,
którejnajbardziejzasłużeniwostatnichdekadachprzedstawiciele
naprzykładJeanBaudrillardczyPierreBourdieuzbudowali
swojeteorie,wdużymstopniuwychodzącodświatarzeczy(zob.
naprzykładBaudrillard1996,Bourdieu1984).WprawdzieMiller
przynajmniejdrugiemuznichzarzucaisłusznienadmiernie
socjologizującepodejście,mimowszystkozbytmałoskupionena
jednostcewbadaniupraktykkulturymaterialnej.Tenmankament
możenatomiastprzezwyciężyćantropologia,lepiejuposażonado
uchwyceniakulturowejzmiennościpraktykjednostkowych(Miller
1987:214).Wyzwanietojestotyleatrakcyjne,żewedługMillera
kulturamaterialnawciążpozostajenajmniejzrozumiałąsferą
kulturywspółczesnej(Miller1987:217).
Wartowtymmiejscuwskazaćnapomyłkęinnegopionieraba-
dańcodziennościikulturymaterialnej,choćtymrazemzpunktu
widzeniafilozofii,MartinaHeideggera,któryutrzymywał,żeno-
werzeczy(„amerykańskie”)nieznacząjużtak,jakstare.Aprze-
cieżŚmiertelni,zamieszkującZiemię,wciążsąotoczenirzeczami
imożenawetbardziejniżwczasachHeideggera,niemówiącjuż
oczasachwcześniejszych.Żadnebyciewświecie,żadensposób
życianiemożesiębowiemobejśćbezrzeczy.Miałracjęniemiecki
filozof,gdystwierdzałsamoistnośćrzeczywświecieurządzonym
wedługprzednowoczesnychwzorów,któryczęstouchodziza
domenęzainteresowańantropologii.Aleczyjedyniewtymświe-
cie?Czywrazznadejściemnowoczesnościiponowoczesności