Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Podwodąszukamrękisiostry.
–Bojęsię.–Mójgłosjestsłabiutki,porywajągofale,takjak
imnie.
Oceanwciąga.Znalazłyśmysięzbytdalekoodbrzegu.
AleAlicewysuwadłońwmojąstronę.
–Złapmniezarękę–mówi.–Toprzygoda.
Wierzęjej,ponieważmamzaledwiesześćlat,aonajestmoją
owielemądrzejsząiodważniejsząośmioletniąsiostrą.Pozwalamjej
sięprzekonać,żejesteśmybadaczkamimorskichgłębin,które
powracajązekspedycji.Pozwalamsięjejprowadzić,choćsłonawoda
wlewamisiędoust,douszu,wszędzie.
Walczymyzfalami,trzymającsięzaręce.
Apotemjestemnapiasku.Tataprzeklina.Uderzamniewplecy.
Iwołamojeimiętakgłośno,żeażgłowaboli.
Lily.Lily.Lily.
Kaszlę,wypluwamocean.
Tataosuwasięnakolanaiobejmujenasobie,takmocno,żeprawie
mniemiażdży.Tulimysiędosiebienaplaży,aonpłacze.Myślę,
żetołzyszczęścia,chociażtrudnopowiedzieć.
–Wszystkowporządku,tatusiu.–Nalądziemójgłosbrzmi
silniej.–Tobyłaprzygoda!Byłyśmytakieodważne!
Aletesłowasprawiają,żetatapłaczejeszczebardziejiAliceteż
płacze,zupełniebezsensu,boonajestnajdzielniejszaznas
wszystkich.
Minęłodziesięćlatiznowujestemnawybrzeżu.Tymrazemsama.
Toniejestwyprawabadawczawmorskiegłębiny.Aniprzygoda.
Tylkołoskotmorskichfal,stoperitupotmoichstópnachodniku.