Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tarararanucępodnosem,takbyMadieniesłyszała.Jest
nagroda,kiedyMadierobiJaxusiowiloda.
Pochwiliznowuśmiejęsięjakpotłuczony,bozajechałem
Loganowidrogę,musiałzwolnićizostałwtyle.
Kiedychodziolodzika,eliminujęprzeciwnikabredzędalej.
Jestemwdoskonałymhumorze.
Zaczynamydrugieokrążenie,awewstecznymlusterkuwidzę,
żebiałeferrarizmniejszadystans.Ponowniezajeżdżammudrogę.
Ścigająsięauteczka,bypoczućjejusteczka.
Cotammruczysz?
Nicmówięiprzestajęrymować.
Skupiamsięnapokonaniuostatnichzakrętów.Loganciągleusiłuje
mniewyprzedzić,alezakażdymrazemmutouniemożliwiam,
perfidniewyjeżdżającprzedjegomaskę.Pierwszyprzekraczamlinię
mety.Wydzieramjapętriumfująco,awmyślachwracam
dorymowania:„JestemjebanymAdonisem,Madiesięzajmiemoim
penisem!”.ZatrzymujęsięzpiskiemoponispoglądamnaMadie.
TeraztojauśmiechamsięjakJoker.
Madeleine…toniebyłżart.Wisiszmilodzika.
Prychakpiąco,choćuśmiechasiępodnosem.Drzwipomojej
stroniesięotwierająisłyszęLogana:
Neison,tychuju!Całyczaszajeżdżałeśmidrogę!Zobaczysz
wAustralii!Dojadęcięjakszmatę!
Śmiejęsięiuderzamgozłokciawżebra,kiedyznienacka
obejmujemójkarkiwykręcamigłowęwdół.
Tyszczęściarzu!Jużwidzę,jakcisięmordacieszynasamą
myśl!mruczymidoucha,kiedysięszarpiemy.
WkońcuDavissięprostujeiponadmojągłowązerkanaMadie.
Realizacjanagrodywterminiepodanymprzezwygranego
oznajmiapoważnymgłosem,brzmiącjakautomatycznasekretarka.