Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przysłowia:„Słowosięrzekłokobyłkaupłotu”i„Mowaowilku,awilk
tuż”.14]
KarpowiczpozostawałpodwpływemPrologudoEwangelii
wedługśw.Jana,gdziemowajestoboskimSłowie(gr.λόγος),
posiadającymźródłowąmocsprawcząizdolnośćdoucieleśniania
sięwakciestworzenia[58].Logoswtymrozumieniustanowirodzaj
pierwotnegoprawaregulującegoładświatainadającego
munieprzypadkowąpostać.Kategoriitejpoetanieograniczał
wyłączniedowymiarukosmogonicznegosprawstwa,leczpojmował
wznaczeniuetycznym,gdzielogos(językowy„prawzórnowej
rzeczywistości”,„korzeńprawdydladrzeważyciaiśmierci”,
utożsamianyzChrystusem)reprezentowałsferęczystości,godności,
porządkuoraznajwyższegosensu.Karpowiczpodkreślał,
żewarunkiemrestytucjilogosuwświecie„sprostytuowanym”przez
jałowąpraktykękomunikacyjnąjestodrodzeniesięetosu,szacunku
ipokorywobecsłowa,stwarzającychszansęnaocalenie
człowieczeństwa,bo„zlekceważyćsłowotozlekceważyć
człowieka”[59].Poeciezależałozarazemnatym,aby„wrócićdodnia
narodzinsłowa,alezachowaćwnimpamięćtego,cojużono«po
drodze»przeżyło”(T69).Trudnanadziejanaodtworzeniewartości
słowa-źródławświeciezdominowanymprzezgwałtowną,nicującą
przemocmowybrukowejzostaławyrażonawwierszuKwaśniejące
źródło:
jestjeszczeczasbyprzechwycićoburączjęzyki
iwyrwaćjezkorzeniamipustki
niechlogosstaniewkrwawiącejranieciała
jakdzieckowotwartymsromieipowie
źródłoniechBógzapłacze
naprzechylonejwiecznościzeskóry
[w.7–12]
NadziejatatowarzyszyłaautorowiWimięznaczeniaodpoczątku