Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oddoskonałości.Zarównorozmiartematyki,jakiograniczenia
czasowe,którymobajautorzybylipoddaniwtrakciepisania,
sprawiły,żecałośćniejesttakspójna,jakbyśmychcieli.Poprostu
zabrakłonamczasunawspólneprzedyskutowanieszczegółów,
wykończeniakompozycji,dalejidącecięcianożycamiinapisanie
fragmentówodnowa.Oczekiwanienaswobodniejszyczasmogłoby
sięokazaćdlaksiążkijeszczebardziejfatalneidlategodecydujemy
sięnaprzekazanieCzytelnikowinaszejpracywjejobecnejformie.
Pewnąniejednorodnośćksiążkipogłębiafakt,żeonapisaniekilku
rozdziałówpoprosiliśmytrojenaszychwsłpracowników(rozdziały
12i13drMałgorzataGłódźorazrozdział22mgrJerzySzczęsny
imgrJacekUrbaniec).Wtymwypadkujednakświeżośćspojrzenia
isolidnośćwwypełnieniuprzyjętegozadaniacałkowiciepokrywają
kosztyniezupełniejednolitejkompozycjiiodmiennościstylu.
NakoniecpragniemywyrazićwdzięcznośćRedakcji,,Przeglądu
Powszechnego”,azwłaszczaRedaktorowiNaczelnemuOjcu
StanisławowiOpieli,zacierpliwośćiwyrozumiałośćwtrakcie
drukowaniapierwszejwersjitejksiążki„wodcinkach”nałamach
tegopoczytnegoczasopisma.Jesteśmytakżewinniwdzięczność
KsiędzuInfułatowiStanisławowiGrzybkowi,wypróbowanemu
Przyjacielowinaszychautorskichzmagań,icałemuZespołowi
Redakcyjnemu
Wydawnictwa
Polskiego
Towarzystwa
Teologicznego.GdybynieżyczliwośćKsiędzaInfata,wiele
naszychmaszynopisówdrzemobydotychczaswtekturowych
teczkach.
DoksiążkowejpostaciFilozofiimechanicyzmu
dodaliśmyrozdział
28dotyczącyupadkuprogramuHilbertaorazwprowadziliśmy
lokalnerozwinięciaimodyfikacje.Zoczywistychpowodówna
kartachjednegotomuniemożliwebyłouwzględnieniewielu
interesującychzagadnieńbliskichproblematycemechanicyzmu.
Niezupełnośćikonstrukcyjnąotwartośćprezentowanychrozważań
możnajednakpotraktowaćjakometajęzykowyprzejawfilozofii
antymechanistycznej.
Przecież
to
właśnie
mechanicyzm
przedstawianybyłjakofilozofiazupełnaizamknięta.
Kraków,październik1984