Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
fakt,żebyłamwdomu,aniewystawionanawzrok
innychludzi.
Cośnietak?zapytałamnawidokich
zniesmaczonychwyrazówtwarzy.
Niemiałaśschludniejszychubrań?Pierwsza
odezwałasięElizabeth.Myślałam,żewyraziłamsię
wystarczającojasno,prosząccięoto,żebyśdoprowadziła
siędoporządku.Przełknęłaztrudemślinępotych
słowach.
Miałam,alenieprzypominamsobie,żebyś
wspominałaokolacjizsamymkrólemodgryzłamsięi
zajęłammiejsceprzystole.Ubrałamsięwcoś,conie
będziecisnęłomniewbrzuchpozjedzeniutejsałatki.
Wskazałamruchemgłowywstronęmisyzpotrawą.
Która,takswojądrogą,wyglądanaprawdęprzepysznie.
Ichton,wyglądito,zjakąformalnościąpodchodzili
dokażdegoszczegółu,nawetrodzinnejkolacji,znów
przypomniałmiotym,żeurodziłamsięwszanowanej
iwysokopostawionejrodzinie.
Ojciecbyłznanymangielskimbiznesmenem,amama
zanimzmarłaprowadziłasiećrestauracjiizajmowała
sięhobbystycznietańcem.Obojezojcempokładali
wemniesporenadziejenaprzejęcierodzinnych
biznesów.Ibezwątpieniaonwciążtorobił.Przypominał
mitozresztąnakażdymkroku.
Odnajmłodszychlatuczonomnieszacunkuidobrych
manier.Jedynacórka.Dzieckoidealne.Przygotowane
nato,codlaniegozaplanowano.Zapewnedlategoojcu
niebyłanarękęmojapasjaistudiazwiązaneztańcem.
Uparcietwierdził,żematkaniepotrzebniezaszczepiła
wemniemiłośćdoczegoś,conieprzyniesiemiani
sławy,anisukcesu.Chybamnienawetzatonienawidził.
Takprzynajmniejczułam.
Miałnamnieplanizdążyłułożyćmicałeżycie,jużgdy
byłamdzieckiem.Poszkoleśredniejmiałamiść
nanajlepszyuniwersytetwLondynie.Ukończyćprawolub
administracjęizająćsięrodzinnąfirmą.Nawieśćotym,
żedostałamsięnajegowymarzonąuczelnię,nieposiadał
sięzeszczęścia.Taradośćnietrwałajednakzbytdługo.