Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
staredzieje!
Rzeczywiście,zegarwskazywałdwudziestądrugą.Czas
minąłniespostrzeżenie.Julkasłuchałaopowieścibabkijak
zaczarowana.Czasyjejdzieciństwa,nibynietakie
odległe,alejakżeinne.
Babciu,dokończymyhistoriępowiedziała.
Aterazidziemyspać!
Pomogłababcepołożyćsiędołóżka.Samazaśsiedziała
jeszczedługowkuchniprzywygasającympiecu,patrząc
wskrzącesięwciemnościzaoknemgwiazdy.Myślała
oTrudzieijejszczęśliwymdzieciństwiewPrusach
Wschodnich.
Jakietodziwne
myślałasobie
wydawać
bysięmogło,żeTrudazawszebyłasama,opróczArtura
niemiałanikogo,atusięokazuje,żebyłaichcałkiem
sporagromadka.Ciekawe,czyjeszczektóreśżyje,gdzie
mieszkają.