Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
JEDEN
–––
–––
–––
–
Piper
Roktemu
Latoprzedstudiami
–Dlamniepiwo,adlaniejczerwonewino–powiedział
Jaydenkelnerowi.
Uśmiechnęłamsiędomężczyznywramach
podziękowania,nimodwróciłsię,bypójśćponasze
napoje.SpotykałamsięzJaydenemodmiesiącaibyłam
podekscytowana,kiedyzaprosiłmniedorestauracji,
wktórejtrudnozdobyćrezerwację.ŚcianyNerozdobiły
malowidłaprzedstawiającewłoskąwieś,awpowietrzu
unosiłsięzapachczosnku.
Jaydennachyliłsiędomnienadstolikiem.
–Tęskniłemzatobąprzezteostatniedni.
Ciepłydreszczprzebiegłpomoimkręgosłupie.Nie
byłamdokońcapewna,coczułamdotegochłopaka,ale
cholerniedobrzejestbyćpożądanym.Przygryzłamdolną
wargę,gdypoczułamrumieńcenapoliczkach.
Następnegodniapotym,jakspędziliśmyrazemnoc,
miałsłużbowywyjazd,aledzwoniłdomniecodziennie.