Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jesttakamądra,paniIno...kiedypanisłucham,toprzerażamnie
ogrompracywprzyszłości...Teżchciałabymtylewiedziećokażdym
skrawkutegopięknegomiasta...takjakbypaniżyławtamtych
czasach,niesamowite...historiatofascynującadziedzina,czyżnie...”
Bla,bla,bla.Czegosięnierobidlazapchaniaburczącegobrzucha.
Wdrapywałasięwolnopowąskichschodach.Byłapełnakrwi
isenna.Pragnienietamtegomężczyznyodeszło,możewreszcie,
pierwszyrazodprawiepółroku,udajejsięprzespaćspokojniecały
dzień.Pokonałakłódkęnadrzwiachizrzucającpodrodzeszpilki,
ruszyławnajciemniejszykątstrychu.Wpołowiedrogizamarła.
Obejrzałasię.Drzwibyłyotwarte.Niepamiętała,czyjezaryglowała.
Odśrodkazamykałysięnaduży,żeliwnyklucz.Otwórzamka
podrugiejstroniezalutowałajużlatatemu,ściągającdotegocelu
niezbyttrzeźwegoślusarza,któregociałoznalezionorozwleczone
natorachkilkadnipóźniej.Drzwiosobiścieobiłapilśniątak,żebynikt
nawetniepodejrzewałistnieniazamka.Niemiaławtedyochoty
nakolejnegoniedomytegopijaczka,apilśńwalałasięnasąsiednim
podwórku,jakbyczekającwłaśnienanią.
Podeszłaostrożniedouchylonychdrzwi.Przeszukaławzrokiem
korytarziwiodącewdółdrewnianeschody.Nikogo.Taka
nieroztropnośćniemożesiępowtórzyć,boprzypłaciżyciem.Leżąc
jużnagranicyjawyiletarguwswoimczarnymplastikowymworku
nazwłoki,któryzastępowałjejłóżko,poczułacharakterystycznąwoń
iusłyszałaszelestdochodzącyodbramywejściowej.Tobył
mężczyzna,naktóregoczekała.Oprzytomniałanatychmiast.Nie
mogącnicwięcejzrobićzewzględunajasnośćdnia,nasłuchiwała
krokówiłowiławyczulonymwęchemzapachy.Nic.Tamtedoznania
byłytaksubtelne,jakbyreminiscencjasprzedwielugodzinnachwilę
zawładnęłajejumysłem,amożetopragnienieilękmieszałyzmysły.
Potrzebowałasnu,niebyławstaniedłużejutrzymaćświadomości.
***
Łowcadługodochodziłdosiebiepopowrociedodomu.Chwilowa
sprawnośćznikłaipoświęciłwieletygodninajejodzyskanie.
Początkowoleżałtylkoigapiłsięwsufit.Czasemwstawał,
byposmarowaćrwącyostrymbólemoczodółjednymzeswoich
dekoktówalbowchłonąćkawałsurowizny,którejzapasnaszczęście
trzymałwzamrażalniku.Gapiącsięwpustkę,myślałokobiecie.
Wciążiwciążwidziałjejtwarz,którąpozbawiagałekocznych.