Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dziśnicnieobchodzipozawłasnąchorobąmorską.Widać,żecierpinanią
bardzo.Jesttopierwszapodróżdoktora.
Wszafkachzzasadyzawszewszystkojestwporządku.Gorzejnaogół
poparumiesiącachpobytuwmorzuwypadaprzeglądbieliznypościelowej,
kiedykapitansprawdzahamaki.Każdyhamakmusibyćrozwiązany
iułożonynapodłodze,aprześcieradłaipoduszkaustawione„nabaczność".
Inspekcjamijałaspokojnie.Nagle,wwolnejprzestrzenipomiędzy
szafkami,uderzyłwszystkichwidokolbrzymiejwalizywtłoczonejmiędzy
czterystojakiżelazne,podtrzymującepokładniki.Walizawżadnym
wypadkuniemiałaprawasiętutajznaleźć.Dopuszczalnabyłamalutka
walizeczka,wprzedzialenabuty.Aletakaolbrzymiawalizapowinnabyć
oddananaprzechowaniedomagazynu.
Mocnozdumiałsięnajejwidokstarszyoficer.Zdumiałsięnawet
kapitan.Tylkowdoktorzewalizkaniewzbudziłanajmniejszego
zainteresowania.Mywszyscybyliśmyzdumieniniemniejniżstarszyoficer:
wjakisposóbniedostrzegliśmyjejprzedinspekcją?
Znalezieniewalizywmiędzypokładziepodczasinspekcjibyłodla
starszegooficerawspaniałąokazjądoukaranianasprzezwyznaczenie
dodatkowychrobót.Nigdyniemiałdostatecznejliczbyludzidowykonania
zaplanowanychprac.Dodatkowerobotywyznaczałnietylezpowodu,
bychciałnaskarać,ileżebymiećludzidopracy.Jesttochybaspecjalna
„choroba"wszystkichstarszychoficerównawszystkichstatkach.
Ponieważjednakinspekcjęprzeprowadzałkapitan,starszyoficermusiał
milczeć.Kapitanprzezprzepisowozaciśniętezębyzapytał:
Znaczy,CZYJAtowaliza?
Wnastępnejchwilinatrzykrokiprzedkapitanemwyprężyłsię
granatowydrelichmechanika.„Lwów"miałdwapomocniczemotory
obsługiwaneprzezstałychmotorzystóworazsześciuuczniówwydziału
mechanicznegonaszejSzkołyMorskiejwTczewie.Wdrelichuznajdowało
sięciałouczniawydziałumechanicznegoosoczystych,wiśniowychwargach
itwarzyLudwikaSzesnastego.Byłprzerażonydoostatnichgranic.