Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Próbyrozwiązaniaproblemubezpieczeństwaruchudrogowego
23
Dokładniejszeanalizydanychstatystycznychpozwalająnauświadomienie,
jakprzerażająceskutkirozpowszechnieniamotoryzacji.Każdegorokunaświe-
ciejestwyprodukowanychisprzedanychponad30milionówpojazdów.Około
10%pojazdówbierzeudziałwkolizjachdrogowych.Liczbaosóbginącychrocz-
niewwypadkachdrogowychnaświecieprzekracza300tysięcy,ztegowEuropie
wynosi80tysięcy,awUSA70tysięcy.ŚwiatowaOrganizacjaZdrowiaszacuje,że
nadrogachświataco30sekundginiejedenczłowiek!Roczniejestto1milion
osób,a50milionówdoznajeobrażeń.W2020rokuliczbaśmiertelnychofiar
dojdziedo2milionów,awypadkidrogoweznajdąsięna3.miejscuwśródnaj-
większychzagrożeńzdrowiaiżycia,tużpochorobachsercainerwicach(obecnie
na9.).Jednaksameliczbyniewstanierozbudzićnaszejwyobraźni.Lepsze
inne,bardziejspektakularneporównania.
Katastrofasamolotupasażerskiegowywołujegwałtownąreakcjęspołeczeń-
stwaiwładz,azwłaszczamediów,reakcję,jakiejniewywołująpojedynczewy-
padkidrogowe.Tymczasemnadrogachwciąguzaledwietygodniaginietyle
osób,ilewjednejkatastrofielotniczej.
Trudnoprzyjąćobojętnieinformację,żewStanachZjednoczonychliczba
rannychizabitychwwypadkachdrogowychkażdegorokudorównujeliczbieran-
nychizabitychżołnierzyamerykańskichpodczascałejwojnywWietnamiealbo
np.żeweFrancjiwięcejosóbponosiśmierćwnastępstwiewypadkówdrogowych
niżzpowoduchoróbnowotworowychczyukładukrążenia.
RocznestratypowodowanewypadkamidrogowymiwUniiEuropejskiej,
przedprzyjęciemnowychpaństww2004r.,równoważnekosztomprodukcji
nowychsamochodówwprowadzanychcorocznienadrogijejpaństwczłonkow-
skich.
Przedstawionewyżejargumentyupoważniajądosformułowaniaogólnejkon-
kluzji:
ruchdrogowynależydonajbardziejniebezpiecznegorodzajucodziennejdziałalno-
ściczłowieka.
Światowedanestatystycznewykazałyistnieniegroźnegotrendu:
procentowywzrostliczbykolizjijestwiększyniżprocentowywzrostliczbypojazdów
samochodowych.
Istnienietakiegotrendupotwierdzaprzedstawionynarys.1.4wykresdoty-
czącyrozwojumotoryzacjiwPolscewlatachdziewięćdziesiątychXXw.Jakmoż-
nałatwozauważyć,liczbakolizjirośnieszybciejniżliczbasamochodówosobo-
wych.
Nicdziwnego,żewobecwielkichstratludzkichimaterialnych,zaczętocoraz
pilniejzajmowaćsięzagadnieniembezpieczeństwawruchudrogowym.Wla-
tachosiemdziesiątychstałosięonojednymzpierwszoplanowychzagadnieńwmo-
toryzacji.Największefirmysamochodoweprzeznaczająogromneśrodkinaba-
danianadbezpiecznymsamochodem.