Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
icyckach.Wesołe,pewnesiebiedomywyglądałyjak
kumoszki,któreniebojąsięobfitości.
Oczymrozprawiały?Plotkowałyiskarżyłysię,której
kruszysięgzyms,aktórejłuszczybalustrada.Chwaliłysię
świeżąfarbą,nowymifidrygałkamiprzydrzwiach.
Spomiędzykokietliwychbudynkówwyrastały
spektakularnepięknościpałacyków,smukłekamienice
nasiedem,zatowdzięcznych,pięter.Uwodziłymasą
szczególików,łukiemdrzwi,pochyleniemdachu,
kształtemokien,listowiemokbalustrady.Każdajedyna
wswoimrodzaju,szczególna.Wkażdejrozmachiwesoła
bezczelność.Jestemsobietaka,trochęgruba,trochę
chuda,tuczysta,tamzakopcona,uczesanaipotargana
icomizrobicie?
DzielnicauniwersyteckawokółUniversitéLibre
deBruxelles(WolnegoUniwersytetuBrukselskiego),
wskrócieULB,tozgromadzenietychpewnychsiebie
piękności.Mogętamkrążyćgodzinamiipoprostusię
naniegapić.Nieinteresująmnienazwy,style,epoki.
Patrzęnapłaskorzeźby,liczękamiennekłosy,podziwiam
wyrzeźbionegonaścianiepsa.Myślęonaszymplacu
KonstytucjiwWarszawie,otym,jakhartowałasięstal.
Patrzęnanazwętutejszejulicy:avenuedelaFolle
ChansonulicaSzalonejPiosenki.Jakżebyinaczej!
Kiedybyłammała,wieczoramiwychodziłyśmyzmamą
naspacerzpsem.Krążyłyśmyponaszymwarszawskim
osiedluzwielkiejpłytyipatrzyłyśmynaokna.Firanki,
żaluzje,migającetelewizory,paniedomuzwałkami
nagłowach,panowiewsiatkowychpodkoszulkachjak
z
Czterdziestolatka
...Zerkaniewoknamizostało,
wBrukseliteżpopatrujęwgłąbmieszkań.Aletuniejest
tołatwe.
Typowebrukselskiemieszkaniewkamienicysprzedstu
latatakichjesttuwiększośćtoklasycznetrzypokoje