Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niezwykłelinieifalistekwiecistości,ustawiłasiędoniego
kolejka.Aonpierwsze,cozrobił,tozniósłświętą
brukselską„trójcęwamfiladzie”.Zaprojektowanymprzez
siebiepomieszczeniomdałdużoświatła,wdzięk
roślinnychornamentówirozmachgeometrii.
NapisanooHorcieijegobudowlachmorzeksiążek.
Lepiejichnieczytać,tylkopozwolićsięzaskoczyć.
Trafienienatakibudyneczek,wciśniętymiędzyinne,
bardziejregularne,todziecięcewswojejintensywności
olśnienie.Kiedyprzypadkiemnatknęłamsięnawąziutkie
zjawiskozerkającenaskwerAmbiorix,poczułamsiętak,
jakbymspotkałarusałkę.
ApotemtekilkacudeniekprzyruedeBelle-Vue,
uliczceodchodzącejwdółodavenueLouise,których
twórcąbyłErnestBlerotwręczzapierajądech.
Oczywiściewyjęłamtelefonizrobiłamzdjęcie.
Natowyszławłaścicielkaakuratwyrzucałaśmieciaja
popisałamsięoratorsko:„Bototakiepiękne...”.
Uśmiechnęłasiępobłażliwieizwestchnieniemodstawiła
nachodnikworekześmieciami.
Białe,żółteiniebieskieworkipodpierająceściany
totypowobrukselskiwidok.Niematuinstytucjizsypów
anialtanekśmietnikowych,jakwPolsce.Odpadkisię
segregujeiwystawianachodnik,gdzieczekają
naprzyjazdśmieciarek.Codochodników,jaktutejsze
dachy,szczerbateiwyboiste.Zapomnijcieoszpilkach.
MojaBrukselależymiędzydachemachodnikiem,pod
którympłyniezamurowanarzeka.Styleiepoki,
tożsamościijęzykikipią,mieszająsięibulgocząwtyglu
pomiędzyniebemaziemią,północąapołudniem.Coroku
ptaki,którelecądociepłychkrajów,zatrzymująsię
naodpoczynekwbrukselskimparkuwdzielnicyJette.
Toichostatniprzystanekwdrodzenainnykontynent.