Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
udać,żegoniewidzę?Wreszciezorientowałemsię,
żestarynawetnieraczymniezauważaćiwkońcu
poczułemsswobodniej.Starypieswlókłs
zopuszczonymłbem,ryjącnosempoziemijakświnia;
czasamizkupyśmieciwyciągałkawałekplastiku,
przydeptywałgołapąirozszarpywałzębami.StaryHe,
wodzącdokaztniałymspojrzeniem,wsadziłsobie
doustcałąrękę,usiłującwygrzebaćspomiędzyzębów
długieicienkiewłókienkamięsa,amnieniewiedzieć
czemu,przywiodłotonamyślporód.Tenczłowiek,
któryjużdawnopowinienleżećwgrobie,tenpasożyt
żerującynaludzkimświecie,totylkożywytrup,
wktórymduszaimyśldawnojużumarłyizostało
jedynieciałoposłusznerozkazomzegaraotejporze
maszwyjść,aotamtejwrócić.Jeśliczegośniezmienię,
mojeżycieskończysiętaksamo.
Wszedłemdomieszkaniaizzamkniętymioczami
zastanowiłemsię,czyoniczymniezapomniałem.Potem
zacząłemsięmasturbować.Przyjąłempozycję,która
miałamizapewnićmaksimumprzyjemności,aleczy
przeznieuwagę,czyprzezbrawurę,wktórymś
momencieużyłemzadużosiły.Skończyłosię
przedwczesnymwytryskiemiwkońcunicniepoczułem.
Rozejrzałemsiępopokojusprawiałwrażenie
opuszczonego.ZmieniłemT-shirtiwłożyłemczyste
szorty,poczymwziąłemnóżsprężynowyizacząłemsię
wprawiać.