Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.DEMOKRACJA:DEFINICJEIMODELE
niuzainteresowanesąróżnymikwestiamiiwwieluprzypadkachmożebyćtak,żeoprzy-
jęciudanegorozwiązaniadecydujewiększośćpostrzegającaróżnicępomiędzyrozpatry-
wanymiopcjamijakoniewielką,podczasgdyprzegłosowanamniejszośćjest„mniejszo-
ściąintensywną”,różnicętąpostrzegającąjakoistotną.„Intensywnemniejszości”skłon-
nebyłybyustępowaćwpewnychkwestiachinnym„intensywnymmniejszościom”wza-
mianzapoparciewtychsprawach,któresądlanichnajistotniejsze.Wefekcie,przy
podobnymilościowymbilansie„wygranych”i„przegranych”,możliwienajczęściej„wy-
grane”byłybywygranymiwkwestiachpostrzeganychprzezwygrywającychjakoważ-
ne,zaś„przegrane”wkwestiachuznawanychprzezprzegrywającychzamniejistotne.
Zadaniemmechanizmupodejmowaniadecyzjijestzatemstworzeniewarunkówdo
takiej„wymiany”.Wymagaona,przedewszystkim,byposzczególnedecyzjeniebyły
traktowaneosobno,alejakoelementy„ciągłegokontekstudecyzyjnego”:abyposzcze-
gólnidecydenciuwzględnialinietylkodecyzjęwdanymmomenciepodejmowaną,lecz
takżedecyzjeprzyszłeikorzyści,którebędziemożnaosiągnąć,współdziałajączmniej-
szością.Podrugie,trybpracyciaładecyzyjnegomusiumożliwiaćefektywnenegocjo-
wanieporozumień:ciałodecyzyjnemusibyć„komitetem”,czyli„trwałąizinstytucjona-
lizowaną”,„małągrupąosóboddziaływującychnasiebieibezpośredniokontaktujących
sięzesobą”(Sartori1998,s.282).
Przyjęciekomitetowegotrybupracywznacznejmierzepozwalawyeliminowaćod-
woływaniesiędogłosowaniaireguływiększości.Większośćdecyzjikomitetypodejmu-
jąjednomyślnie.„Komitetywypracowująwkońcujednomyślneporozumienie,ponie-
ważkażdyuczestniktejgrupyoczekuje,żeustępstwawjednejkwestiizwrócąmusię
lubzostanąodwzajemnionewjakiejśinnejsprawie”(Sartori1998,s.283–284).Jak
piszeSartori,„decyzjekomitetówmająsumędodatnią”,podczasgdy„reguławiększości
masumęzerową”(Sartori1998,s.285).
KoncepcjaSartoriegostanowipróbęodejściaodrozumieniapolitykidemokratycz-
nejjakowojnynarzeczpolitykijakowypracowywaniairealizowaniawspólnychcelów.
Sartorinienegujeistnieniasprzecznościiróżnicinteresów,aleichrozstrzygnięciewidzi
nietylewwalcepomiędzygrupami,ilew„przetargu”,któregowynik–dziękiuniknię-
ciukosztów„prowadzeniawojny”–możebyćdlawszystkichkorzystniejszy,azatem
osiągalnywdrodzewzajemnegoporozumienia.
Sartoriswojąteorięformułuje–lubprzynajmniejsięotostara–wjęzykuformal-
nym;stądliczneodwołaniadoteoriigier,funkcjikosztówczymodeliaksjomatycznych.
Tymbardziejuprawnionyjestkrótkikomentarzdojegokoncepcjiwtymwłaśnieduchu.
Badacztenrozdziela„kosztywewnętrzne”i„ryzykozewnętrzne”,traktującjejako
rzeczycałkowicieosobneiniezwiązanezesobą.Tymczasemwydajesięoczywiste,że
wzrost„kosztówwewnętrznych”musisięprzekładaćna„ryzykozewnętrzne”,zwłasz-
czawsytuacji,gdydecydencidziałająjakoagenciinteresówspołeczności,dlaktórej
decyzjesąpodejmowane:gdykosztypodjęciadecyzjiwzrastają,tymmniejszenakła-
dymożnaponieśćnawypracowaniejejjakości,awięczadbanieoograniczenie„ryzy-
kazewnętrznego”.Podobnie,sposóbwyłanianiaciaładecyzyjnegoma–wbrewtemu,
copiszeSartori–wpływna„kosztywewnętrzne”:będąonetymmniejsze,imciało
decyzyjnebędziebardziejjednorodne,immniejszeokażesięwnimzróżnicowanie
opinii.Wkonsekwencjiproporcjonalnewłączeniedociaładecyzyjnegoprzedstawi-
cieliwszystkichgrupinteresów–jego„reprezentatywność”–zwiększykosztypodej-
mowaniadecyzji.
25