Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.DEMOKRACJA:DEFINICJEIMODELE
nych„frakcjimniejszościowych”,skład„większości”i„mniejszości”będziepodlegał
ciągłymzmianom,aobywateleczyteżichgrupyktórzywjakimśgłosowaniuznaleź-
lisięwmniejszości,winnymmogąwspółtworzyćwiększość.Podziałwładzdajezatem
szansę,bykażda„mniejszość”mogłabyćteżi„większością”.
Podziałwładzmożnatraktowaćstatyczniejakopodziałnaróżnegałęziewładzy
współrządzącejednocześnie,nawzajemsiękontrolująceiograniczające.Alepodział
władzmożebyćwtymrozumieniurównieżpodziałemdynamicznym,podziałemwcza-
sie.JakpiszeRiker,stwierdzenieMadisona,że„zawarciewspołeczeństwietakwielu
odrębnychrodzajówobywateli,byniesprawiedliwezjednoczeniewiększościstałosię
nieprawdopodobne,anawetniewykonalne”zapewni„ochronęjednejczęścispołeczeń-
stwaprzedniesprawiedliwościądrugiejjegoczęści”(Federalistanr51)„traktowane
dynamiczniejestpoprostustwierdzeniem,żetakaniesprawiedliwawiększośćnieprze-
trwakilkukolejnychwyborów”(Riker1982,s.10).
„Demokracjamadisonowska”,niezależnieodtego,czywujęciuDahla,czyRikera,
niezakłada,żerządmarealizować„wolęludu”;niezakładatakże,żetaka„wolaludu”,
czyteżjakkolwiekinaczejzdefiniowany„wspólnyinteres”całegospołeczeństwawogóle
istnieje.Cowięcej,nieformułujeaniwymagania,anizałożenia,żedecyzjepodejmowa-
neprzezdemokratycznerządybędą„słuszne”czy„sprawiedliwe”.Systemdemokra-
tycznymastworzyćwarunkidokonkurencjiróżnychgrupinteresów,przyzachowaniu
pomiędzynimiwzględnejrównowagi.Urzędnicysprawującywokreślonymmomencie
danączęśćwładzybędąinteresyjednych„frakcji”realizowaliwwiększymstopniuniż
innych,alezewzględunapodziałwładzywczasieoraznaróżnejejgałęzieżadnagrupa
niepowinnabyćnadmiernieuciskana.Podobnie,demokracjaniekonieczniepowołuje
dosprawowaniawładzynajlepszychinajkompetentniejszychurzędnikówalefunkcjo-
nariuszniedziałającyjakospolegliwyagentinteresówobywatelimusisięliczyćzprze-
graniemkolejnychwyborów,iprzynajmniejambicjaichęćutrzymaniasięnastanowi-
skubędągoskłaniaćdokierowaniasięinteresemwyborców.
1.2.1.2.„Decyzyjnateoriademokracji”Sartoriego
Inaczejniżdlateoretyków„demokracjimadisonowskiej”,w„decyzyjnejteoriide-
mokracji”Sartoriego(1998,s.265–312)kwestiajakościdemokratycznychdecyzjiod-
grywarolęzasadniczą.Jakościwyznaczanejprzezkosztyzwiązanezpodjętymidecyzja-
miorazkorzyści,jakiedecyzjetemogąprzynieść.
DecyzjepolitycznemająwedługSartoriegocharakterskolektywizowany,tzn.
dotyczązbiorowości,któresameichniepodejmują(np.ustawyodnosząsiędowszyst-
kichobywateli,choćuchwalanejedynieprzezparlamentarzystów);todecyzjepo-
dejmowanedlakogoś.Jednocześniezwłaszczawdemokracjimająonezazwyczaj
charakterkolektywny,tzn.ciałodecyzyjneskładasięzwieluosób.
Konsekwencjąskolektywizowaniadecyzjijestobciążenieichryzykiemponoszo-
nymprzezosoby,którychonedotycząryzykiemponiesieniaszkódwynikającychalbo
zeświadomegodziałaniadecydentów,którzyniebędąctożsamizodbiorcamidecyzji,
niemusządziałaćwichinteresie,albozichnieudolnościlubniekompetencji.Zkolei
każdadecyzjagrupowa(kolektywna)niesiezesobąpewnekosztywewnętrzne,koszty
podjęciadecyzji,rosnące(międzyinnymi)wrazzwielkościąciaładecyzyjnego,takie
23