Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rzygać.Wstałemjednak,kiedyusłyszałempewnysiebie,
kobiecytongłosu:
Zgon,piętnastymaja,siódmasiedemwieczorem.
Siedemranciętychwokolicybrzucha,klatkipiersiowej
iżeber.Zadrapanianadekolcie,twarzyorazkrtani.
Widoczneśladypodduszenia.Prawdopodobnieprzed
zgonemzgwałcona,aletobędziemywiedzielidokładniej
pocałejsekcji.Wskazująnatośladywokolicach
podbrzusza.Niejesteśmypewni,czyzmarłanaskutek
ranyciętej,czyutratykrwizpotylicy.Uderzonatępym
narzędziem.Namiejscujednakbrakjakiegokolwiek.
Technicyobstawiająnóż,aletoteżnietakieproste,
bospójrz…Kobietakucnęłaiwskazałagłębokie
rozcięciewokolicymostka.Jestzadługie,jaknazwykły
nóż.Musiałobyćtocośdłuższegoiostrzejszego.Rana
jestzbytgłęboka.
Wiem,ktotojest.
Hannahwstałaiściągnęłabrwi.Przestałanotować
iuniosłagłowę.Zsunęłaztwarzymaskę,rozglądającsię
szybkimruchem.
Znałeśdziewczynę?
Tak,alenieosobiścieskłamałem.PolaEvans.
Dwudziestopięciolatka,byłastudentkamuzykifilmowej.
Poinformujrodziców,zróbcieidentyfikację.Jestem
pewien,żetoona.Włosytopotwierdzają.
Nietylkoonamafioletowewłosywmieście,
Dominic.
Tuniechodziokolor,aleofryzuręwyjaśniłem,
pokazującnabokgłowyofiary.Hannahprzeniosłananią