Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Czułemcałymsobą,żepragnęłamniewtedywbusie,
żechciałamniepocałować,inaBogajatakbardzo
chciałemtegosamego!Ajednakpowstrzymałasię.
Zregułylaskipoalkoholutracąrozum,alenieona.
Napożegnanieponownieodmówiła,bympocałował,
niedałaminatozgody.Wtedypoczułem,żemusibyć
moja.Jestniesamowita,zabawna,mądra,śliczna.
Podnieciłamniejejodmowa.Akiedywchodzącdodomu,
pokazałateswojecudowniejędrne,krągłepośladki,
stanąłmimomentalnie.Niemogłemniczrobić.
Wdrodzepowrotnejdochodzędowniosku,żewstąpię
jeszczedoLochuizobaczę,corobiąchłopaki.Panowie
zarzucilifetęiwyciągnęlimniedoEdgeVibe.Niepytali
orandkę,botylkoMaxiStanleyoniejwiedzieli.Kurde,
tylepanienek,jednetakie,drugietakie,cojedna
towiększalaska,aledziśżadnamnienieinteresowała.
Tylkomiałemwmojejgłowie.Todziwne,nigdytego
wcześniejniedoświadczyłem.Ciekaweuczucie.