Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PLATON
105
stajewięcprzyjąć,że„duszasamaprzezsięoglądawewszystkichrzeczachtewspólne
własności”,żepoznajesięmyślą,aniezmysłami.
2.P
OZNANIEWRODZONE
.Myślzaś,wbrewpanującemumniemaniu,jestodpo-
strzeganianiezależna.Coprawda:„codotegojesteśmywzgodzie,żemyśli
niepodobnapowziąćinaczejniżnaskutekpatrzenia,słuchanialubdziałaniainnego
zmysłu”.Tochronologicznepierwszeństwojestfaktem,któremuPlatonniemyślałza-
przeczać.Natomiasttwierdził,żemyśl,choćwystępujepopostrzeżeniu,nieopiera
sięnanim.
Zpostrzeganianiemoglibyśmynp.zaczerpnąćpojęciarówności,borzeczy,
jakiepostrzegamy,nienigdynaprawdęrówneitylkozbliżająsiędorówności.Stosu-
nekjestodwrotny:toniepojęciaopierająsięnapostrzeżeniach,leczpostrzeżeniajna
pojęciach.Postrzegającjakieśrzeczyioceniającjejakonp.równe,rozporządzamyjuż
pojęciemrównościiposługujemysięnimjakomiarą.Pojęcierównościmusieliśmypo-
siadać,zanimspostrzegliśmy,żejakieśrzeczyrówne,natomiastuświadomiliśmyso-
bietopojęciedopieroprzysposobnościpostrzeganiarzeczyrównychczyraczejzbliżo-
nychdorówności.Postrzeżeniewtymczyinnymwypadkujestokazjądo
uświadomieniasobiepojęć,aleniejestmateriałemanipodstawądoichwy-
twarzania.Niewywołujepojęć,leczjedyniejeprzypomina.
To,żeposiadamywiedzę,zanimjeszczezetknęliśmysięzmysłamizrzeczywisto-
ścią,potwierdzająfakty.Otoludzienatrafniepostawionepytaniasamizsiebieznajdują
trafneodpowiedzi;odnajdująnp.wtensposóbwłasnościfigurgeometrycznych,choć
nieuczylisiępoprzedniogeometrii.Oboktedywiedzyopartejnapostrzeganiuistnieje
innawiedza,którapostrzeganiewyprzedza.Podczasgdytamtaformujesię
stopniowo,tajestdanaodurodzenia,wrodzona.
PierwszytozapewnerazstanowiskotakiezostałowypowiedzianewGrecji.
Przedplatońscyfilozofowieodróżnialimyślodpostrzeżenia,uważalijednakzasubtel-
niejsząodmianępostrzeżenia;cenilirozumwyżejodzmysłów,alemieligozanadbudo-
wę,którabezfundamentuwzmysłachniemożesięutrzymać;byliracjonalistami,ale
dopieroPlatonbyłapriorystą.
Wwiedzy,jakpojmowałPlaton,tkwiłazagadka:Jakżemożemyznaćcośkolwiek
odurodzenia,nieoglądawszytegojeszcze?Jakwszczególnościmożemyznaćidee,
zktóryminigdyniespotykamysię,aktórychwrodzonepojęciaprzedewszystkimdoty-
czą?ZagadkęPlatonrozwiązałwtakisposób:przyjmował,żeumysłnaszoglądałidee
wpoprzednimżyciuizachowałonichpamięć;totłumaczy,żeznajeodurodze-
niaitakbezpośrednio,jakgdybyjeoglądał.Dlategotowżyciuobecnymniepotrzebu-
jemyjużzdobywaćwiedzyoideach;wystarcza,żesobieprzypominamy;wiedzawro-
dzonajest„przypomnieniem”(l
Ó¿uÓnÛtg,anamnezis).
RozwiązaniePlatońskiebyłotegorodzaju,żetłumaczyłowiedzęracjonalną,ale
uciekającsiędoirracjonalnych,orficko-pitagorejskichwierzeńwwędrówkędusz.
Uznawałoteżwiedzęniezależnąoddoświadczenia,aleopierałonadoświadczeniu,