Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wminimalnymstopniuznam,alboodrzucićgoiczekać
nanastępnegowybranka.Amamprzeczucie,żedługo
czekaćniebędę.Potym,copowiedziałojciec,domyślam
się,żeniedamiszansynajakiekolwiekzaznajomieniesię
zpotencjalnymnarzeczonymiconajwyżejbędzie
musiałamistarczyćkrótkarozmowaorazocena
wizualna.Jestemteżświadomatego,żeimbardziejbędę
wybredna,tymtataszybciejspełniswojągroźbę
iwybierzezamnie.
Biorękilkagłębokichoddechówianalizuję,cobędzie
lepsze.Jakiśobcyfrajerczypodstępnybaran,któregojuż
znam.Iwo,starszyodemnieopięćlat,towpołowie
Włoch,wpołowieHiszpan,acozatymidzie,jest
najprzystojniejszymmężczyzną,jakiegowidziałam,tym
bardziejżejestświetniezbudowany.Jestidealnie
umięśniony,alebezprzesady,jegosylwetka
topołączenietwardościmięśniizwinnościpotrzebnej
wwalcewręcz.Niewyglądajakkulturysta,tylkojak
facet,któryświadomiedbaowłasneciało,arzeźbę
zawdzięczaćwiczeniom.Niejestemniska,aleonztymi
swoimiprawiedwomametramiwzrostuitaknademną
góruje.Dotegociemnobrązowewłosyzjaśniejszymi
refleksami,krótszepobokach,adłuższeunasady,które
zawszewyglądająjakpotarganewiatrem.Tenseksowny
nieładpowoduje,żejegowyglądjeszczemocniejrozpala
kobietę,bopragnieonazatopićwnichpalce.Wdodatku
wtychjegooczachobarwiepłynnejczekoladymożnasię
zatracić.Zkoleicieńzarostupokrywającyjegoszczękę
dodajemudrapieżności,przezktórąniejednapragnie
znimzgrzeszyć.
Prawdajesttaka,żeprzypierwszymspotkaniupojawiła