Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
kiedyjejzabrakło,byłonieswojoisztywno.Jakbyzabrakło
czegoś,conaswcześniejłączyło,istaliśmysięsobie
zupełnieobcy.
Najdziwniejszainajbardziejniepokojącarzeczzdarzyła
się,kiedywychodzili.Gdyteśćpodawałmirękę
napożegnanie,nachyliłsięiwyszeptałtak,byżona
icórkanieusłyszały:
Wolałbymniebyćwtwojejskórze,jeślimaszcoś
wspólnegozichzaginięciem.
Odskoczyłemodniegojakoparzony,ajęzykstanął
mikołkiem,takżeniemogłemnicodpowiedzieć.Jego
słowaboleśniemniezaskoczyły.
Teraz,kiedyleżęwłóżku,zastanawiamsię,dlaczego
takpomyślałizjakimidlamniekonsekwencjamisię
towiąże.Nagleprzypominamisię,żewthrillerach,które
oglądaliśmyzżoną,częstoczarnymcharakterembył
właśniemąż.Zdradzony,zły,oszukany,mściłsię
naukochanejkobiecie.Zabijałipróbowałskierować
śledztwowstronęinnejosobylubdobrowolnejucieczki
żony.