Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
minutpóźniejpracownikarchiwumprzywozinawózku
stoszakurzonychtomów.
Aktagłównetodwadzieściatrzyopasłeteczki.
Niewiele.Brakujeaktuoskarżenia,protokołów
rozpraw,wyrokuzuzasadnieniemiapelacji.Niemat
tomudwudziestegodrugiego,któryprzedrokiem
jeszczebył.Przeglądałemgoprzyokazji,gdyczytałem
aktasprawyMarchwickiego.Wtomiedwudziestym
drugimznajdowałysiędowodyrzeczowe,pamiętam
małynotesikwplastikowejoprawce,wktórymJoachim
zapiskaligraficznympismemlistęksżek,jakiemi
wswojejbiblioteczce.Byłyteżlegitymacjastudencka
jednejzofiar,jakiśgrzebień,biletykomunikacji
miejskiej.Pytamotentom.Warchiwumsprawdzają,
aleniema.Proszę,abyjeszczerazposzukali,możektoś
omyłkowopołożyłnainnejpółce.Wykluczone.
Niedawnobainwentaryzacja.Gdybyleżwinnym
miejscu,tobyodrazuzauważono.Cosięstało?Niktnie
potrapowiedzieć.AktaMarchwickiego,Arnolda
iKnychałyciąglektośprzegląda,niemamiesiąca,
byjakaśtelewizjaniechciałazrobićparuujęćdofilmu
dokumentalnego,niedawnobyłoBBCczyCBS.Pytanie,
cosięstałozpozostałymitomami.Ileichwłaściwie
było?Tegonieudasięjużustalić.Trzebazająćsiętym,
cojest.