Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
znajomymmózgzamieniałsięwkisielzpowodutego
beznadziejnegouczuciaipostanowiłemnigdygonie
przeżywać.Zresztąktośtakijakjabyłodporny
nawszelkierodzajepozytywnychdoznań.Doseksu
miłośćniebyłapotrzebna,ajamogłemmiećkażdądupę
wtymkraju.Nicpozapracąniebyłomipotrzebne
doszczęścia.
Mówięseriowarknąłem.
EliasspojrzałjeszczenazdjęcieLenyisięzamyślił.
Niewiempowiedziałpochwili.Niejestem
wstaniespamiętaćwszystkichtwoichpanienek.Zadużo
sięichprzewinęłoprzeztwojemieszkanie.
Przewróciłemoczami.Zakażdymrazem,gdymnie
wkurwiał,zadawałemsobiepytanie,dlaczegowciąż
gotrzymam.Byłmoimprzyjacielemodpiętnastulat,
czyliodkądobajzaczęliśmyszkołępolicyjną.Razem
ukończyliśmy,przeszliśmytestydetektywistyczne
ibyłooczywiste,żezostaniemypartnerami.Mimo
toczasamidoprowadzałmniedoszałuswoimitekstami
iwiarąwcholernąmiłość.
Nawetbyłkiedyśzaręczony.Tylkożezewzględu
nanaszeryzykozawodoweiczęstenieobecnościwdomu
jegonarzeczonaznalazłasobiepocieszeniewramionach
kuriera,któryjakimścudemodwiedzałcodziennie.
Toprzynajmniejwyjaśniało,dlaczegozkontaEliasa
znikałotylepieniędzy.
Mójpartnerprzyłapałnazdradzieiwyrzucił
zmieszkania.Późniejkorzystałprzezchwilęzuroków
życiakawalerskiego,aleostatecznieznowuzacząłmarzyć
oustatkowaniusię.Żałosne,noalecomogłemzrobić.