Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jeszczewróci.Proszę,niechwróci.
WszystkiewokółwyglądałyjakDrewBarrymore,aja
–jakktoś,ktorysujeuśmiechniętebuźkiipiegi
najednymzpaluszkówDrewBarrymore.
Mojanajlepszaprzyjaciółka,JulietIha,miałasię
tuzemnąspotkać,alepopięciuminutachstałosię
jasne,żeznowusięnamniewypięła.
OnapewniegzisięgdzieśzTonymwjego
samochodzie,aższybyparująodjejoddechu.
Julietspotykałasięzdorosłymdupkiem,któryrzucił
szkołęśredniąconajmniejdziesięćlattemuinigdynie
robiłwrażenia,jakbymunaczymśzależało.Bez
wątpieniawyglądałonato,żetenwstrętnyskurczybyk
zawszekręcisiętam,gdziejesteśmy,opierającsię
orozpadającytyłstarejcorvettyjakaktor,który
mazagraćrolę„potencjalnegopedofila”wprodukcji
telewizyjnejzosiemdziesiątegopiątegoroku.Tony
zdecydowanieniewzbudzałwemnieżadnych
pozytywnychuczuć,aleJulietnaprawdęgolubiła,aon
byłnatyledorosły,żemógłkupowaćnampapierosy,
więctrzymałamgębęnakłódkę.
Właśniewchwili,gdyzamierzałamzgasićcamela
iwracaćdoszkoły,poczułamdwasilneramiona,
oplatającemnieodtyłu.Jednoobjęłomnienawysokości
klatkipiersiowej,adrugiepodkolanami.Zanimzdążyłam
krzyknąć:„Ratunku,gwałcą!”,zostałamprzerzucona
dogórynogamiiztyłkiemnagórzeopadłamnaramiona
olbrzyma.Gdyklepnąłmniepopupieiroześmiałsię
swymwspaniałymmiękkimgłosem,któryzalałcałemoje
ciałofalągorącaipodniecenia,zdałamsobiesprawę,
żezostałamschwytanaprzezswojądozgonnąmiłość
–Lance’aHightowera.
CholernyLanceHightower.Boże,onbyłdoskonały.
Chodziłdorównoległejklasy,alebyłconajmniej