Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OKRUCHY
Kiedyporuszasięmelodiaznaków,poruszająsię
wrazzniąspółgłoskiisamogłoski.
UmbertoEco,
WahadłoFoucaulta
PIERWSZYOKRUCH
PożegnanieMistrzaPożegnań
MojegotatęnazywanoMistrzemPożegnań.
Tojednoztychokreśleń,wktórychniesposób
doszukaćsięprzypadkowości.Każdasylabajesttutaj
naswoimmiejscu,każdaliterapasujedopozostałychtak
dobrze,jakbyodsamegopoczątkutworzyławrazznimi
spójnącałość.
Dwasłowa,zktórychnarodziłsięcałyalfabet.
Skała,któraskruszyłasię,bypowstałpiasek–niezaś
naodwrót.
BoMistrzPożegnańmusiałrozsypaćsięwproch,
bydaćpoczątekczemuświelkiemu.Historii,która–tak
jakwszystkiewielkierzeczy–składasięzokruchów.
Jednymztychokruchówjestemja.
TakwięcwszystkozaczęłosięodMistrzaPożegnań.
Przezwiskoniebyłoironiczne,chociażnieodnosiłosię