Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ6
OpuszczeniePanaJezusa
iucieczkaApostołów
łogosławięCięidziękiCiskładam,PanieJezu
Chryste,dobryPasterzuiMistrzułaskawyzaTwe
najgłębszeopuszczenieiogołoceniewowejostatniej
potrzebie,kiedywszyscyuczniowieiznajomipozostawili
Cięsamegopośródsrogichnieprzyjaciół.BoTwoibracia
inajbliżsiprzyjaciele,którzyprzysięgaliumrzećiżycie
oddaćzaCiebie,kiedynadeszłaostatniachwila,wszyscy
Cięopuściliipouciekali.
WysławiamCięihołdTobieskładamzaTweserdeczne
ibolesnewspółczucieTwymuczniom,ichzgorszeniu
idysputom.Ciebie,Pasterza,otoczyływilki,onizaś,
zgodniezTwąprzepowiednią,rozproszylisięjakstado
owiecikażdyudałsięwswojąstronę.Jakwielkibył
smutek,jakibólsercaijękiuczniów,gdyujrzeliswego
PanaiMistrza,taknagleimzabranegoipowleczonego
naśmierć.Tego,zaktórymposzli,pozostawiwszy
wszystko.Tyjednak,Panie,wieszwszystkoinie
pozwalasz,żebycokolwieksięstałobezpowodu:takteż
wielkasłabośćwybranychczłonkówmiaławprzyszłości
posłużyćwiększemudobru.Zdanizostalinaichwłasną
ułomność,ażebymoglibardziejwspółczućinnymsłabym
braciom,awpóźniejszymczasiezawszepotrafili
zachowaćwiększąostrożnośćiwykazaćgorliwośćducha