Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
SprzedanieJezusaprzez
wiarołomnegozdrajcęJudasza
anieJezuChryste,DobroNajwyższe,Majestacie
Przedwieczny,błogosławięCięidziękiCiskładam
zaniecnesprzedanieCięzatakniskącenę
trzydzieścisrebrników,zaktórezostałeśwydanyprzez
Twegowłasnegoucznia.
WysławiamCięihołdCiskładamzacierpliweznoszenie
wiarołomnegoucznia.Zato,żenieuniosłeśsięgniewem
inieskarciłeśgoszorstkimsłowem.Niewyjawiłeśteż
odrazuinnymjegonieprawościipotakwielkiejjego
zbrodniniepozbawiłeśgojegourzęduiświętejKomunii,
chociażwiedziałeś,żewkrótceCięzdradzi.
OnajłagodniejszyPanieJezu,jakwielkajestTwoja
cierpliwość,amojaniecierpliwość!
Biadami,żetakmałowyrozumiałościokazujęmojemu
bratu,gdycośprzeciwmniepowielubuczyni.Tybez
słowaskargiprzeztakdługiczasznosiłeśswegoucznia,
którymiałCięzdradzićisprzedać.Janatomiast,gdy
doznamniewielkiejnawetkrzywdy,zarazwpadam
wgniewiszukamsposobupomszczeniasięlub
usprawiedliwienia.Gdzieżmojałagodność,gdzie
cierpliwość?
DobryJezu,dopomóżmi!Utwierdźwmoimsercucnotę