Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Iczujęsięjaktakrólewna,comieszkałazasiedmioma
górami,siedmiomarzekami,siedmiomalasami,
siedmiomamorzami...iwszędziemiaładaleko.Pamiętała
jednak,żenajlepszekasztanyrosnąnaPlacuPigalle
iżeZuzannalubijetylkojesienią.
Hallo,Dżordż,poradzimysobie?
Paulinko,dodajmiskrzydeł,
niechnadzniewieściałymwzlecęświatem,
gdziesłowociałemsięstanie,
aWallenrodBelwederem,
aMagdaKingKongiemlubinnymstworem.
Dodnapiekłanamjeszczedaleko,mimowszelkich
atrakcyjnychnatentematdywagacji,nonie?
***
AndrzejBursa
Dnopiekła
Nadniepiekła
ludziegotująkiszonąkapustę
ipłodządzieci
mówią:piekielniesięzmęczyłem
lub:piekielnydzieńmiałemwczoraj
Mówią:muszęsięwyrwaćztegopiekła
iobmyślająucieczkęnainnyodcinek
ponowenieznaneprzykrości
ostatecznieniktimniekażerobićtegowszystkiego
azbytdoświadczeni
bywierzyćwmożliwośćprzekroczeniakręgu
moglibyjakcistarcy
hodowanidośćczęstowmieszkaniach
(przeciętnienadwieklatkischodowejedenstarzec)
karmienigrysikiem
ipodmywanigdyzajdziepotrzeba
trwaćnieruchomowproroczymgeście
zdłońmiuniesionymikugórze
alepoco
dokładnewydeptywaniednapiekła