Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
itymrazem,atenogromwiedzy,którywpojonomituż
ponarodzinachbliźniąt,nieposzedłnamarne.Pamiętam,żekiedy
wtedysłuchałempołożnej,któranieszczędziłanamopisów
przeróżnychsytuacjiiproblemówdotyczącychopiekinaddziećmi,
sądziłem,żeznalazłemsięwniewłaściwymmiejscuoniewłaściwej
porze.Wkrótcejednakokazałosię,żecennewskazówkipielęgniarki
pozwoliłymibyćdobrymojcem,azarazemwspaniałąmatkądlaHope
iMarva.
–Pokaż–skwitowałem,przysiadającnamiękkiejsofie.
Wspomnienietamtegookresusprawiło,żepoczułemprzyjemne
rozrzewnienie,któreniestetypodszytebyłożalemiczającymsię
gdzieśztyługłowystrachem.Tobyłdlanaswszystkichnaprawdę
trudnyczas.
WystawiłemręceizabrałemśpiącąChloe,którązarazzaniosłem
dokołyski.Ułożyłemjąwygodnienaboczku,okryłemcienkim
kocykiem,byzachwilęponowniezasiąśćobokAngel.
–Pokażmipiersi–wyjaśniłemłagodnie,choćbyłemjużnieco
rozdrażnionyjejnaiwnością.Niewiem,cosięzemnąostatniodziało,
alezpewnościąmiałemcorazmniejcierpliwości,zwłaszczadoswojej
żony.
Spojrzałanamniejakbyzniedowierzaniem,alepochwiliposłusznie
rozpięłabluzkę,amoimoczomukazałsięjejbiustwpełnejkrasie.
Rzeczywiściewyglądałinaczejniżkilkatygodnitemu,kiedyzdawał
sięociekaćmatczynymmlekiem.Niebyłjużtakjędrny,askórze
brakowałosprężystości,jakąsięcechowałapodczaspełnejlaktacji.
Tylkolekkozaróżowionesutkiwciążmogłyświadczyćotym,
żeChloeregularniebyłaprzystawianadopiersi.Zerknąłemdogóry.
Angelpatrzyłanamniezniepokojemiwyraźnymwyczekiwaniem.Nie
wiem,cochciałaodemnieusłyszeć,ale…
Tenwzrok…Znałemtospojrzenie.Abysięupewnić,żesięnie
mylę,dotknąłemjejpiersi.Zamknęłaoczy,rozchylającbezwiednie
usta.Natychmiastzrobiłemsiętwardy.Jednak,chcącwłaściwie
odegraćswojąrolę,nadalgrałem,czekającnaodpowiednimoment.
Niebyłemgotowynato,byznówodprawiłamniezkwitkiem,
coprzydarzyłosięjakiśtydzieńtemu.Angelbyłaniewhumorze,aja
chybaniewłaściwieoceniłemsytuację.Dlategoterazmusiałembyć
pewien.Zacisnąłemmocniejpalcenajejstwardniałymnaglesutku,
anastępniemojadłońjużsunęławyżej,docierającażdosmukłejszyi,
gdziepodcienkąskórądudniłorozszalałetętno.Byłapodniecona
równiemocnojakja.
